Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Jak na razie rozmawiałam tylko z królową i Fabianem. Nie wiem, jaka jest księżniczka, ale jeśli potwierdzi się to, co mówiły moje pokojówki... - Robię niezbyt wesołą minę.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Przewracam oczami.
- Może i wywali. - krzyżuję ramiona i przymykam powieki.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
Uśmiecham się lekko, kiedy Derek podbiega do dziewczyn. Przyglądam mu się z zaciekawieniem.
Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
Offline
- Ja nie mogę się dogadać z moimi pokojówkami... - westchnęłam cicho. - Są jak duchy. Nieuchwytne i małomówne.
"Miłość to nagroda otrzymana bez zasług."
Offline
- Moje też za wiele nie mówią, ale nie ma jakiegoś wielkiego problemu. Do Biuletynu zrobiłam im wolne. Lubię czasem pobyć sama. - Marszczę brwi. - Ale o tym wolnym to lepiej nikomu nie mów.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Glaskam Dereka za uchem, gdy zatrzymuje się na chwilę w pobliżu. Jest taki uroczy...
Is it hard for you to realize?
She'll never be me!
Offline
Skinęłam głową ze zrozumieniem.
- Choć nie sądzę by królowa interesowała się życiem jakichś szóstek - warknęłam bardziej agresywne niż zamierzałam.
"Miłość to nagroda otrzymana bez zasług."
Offline
- Ale niestety interesuje się naszym. - A moim szczególnie. - Będzie szukać wszystkich naszych błędów, żeby tylko mieć pretekst to wyżycia się na nas, a może nawet i wyrzucenia. Im by się oberwało dodatkowo.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Derek podbiega do Carmen, a ja parskam śmiechem.
Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
Offline
- O jaki urooczy wilczek, to twój?- uśmiecham się szerzej do Carmen.- Nie wiedziałam że książę pozwala mieć zwierzęta w pałacu.
Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly.
Offline
Odwracam się i piszczę cicho.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
Teraz nie mogę powstrzymać śmiechu. Ale nic więcej nie robię. Niech se radzi.
Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
Offline
- Ten pisk znaczył, że to chyba nie twój.- śmieje się.- Carmen nie mów, że boisz się takiego słodkiego zwierzaczka?- pytam ubawiona i głaskam z wilczka po miękkiej sierści.
Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly.
Offline
Szybko wstaje z krzesła i odsuwam się parę kroków od wilka. Rozglądam się za jego właścicielem, a kiedy go znajduję posyłam mu mordercze spojrzenie.
Wracam do Elodie i Derka.
- Po prostu nie lubię. - mówię cicho.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
- Poprosiłbym pewnego karzełka o zwrócenie bluzy, ale jest za niski i go nie widzę! - krzyczę z wrednym uśmiechem, następnie gwiżdże na Dereka i wychodzimy.
Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
Offline
- Cześć Nicole. - witam się z dziewczyną.
“You will always be the greatest gift that God ever gave me.” - Lenny Kravitz
Offline
- Wiesz moze po co tu jesteśmy? Albo się domyslasz? - Zagaduje.
Is it hard for you to realize?
She'll never be me!
Offline
Cała czerwona z powrotem siadam na krześle.
- Kretyn. - mówię bezgłośnie.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
- Serio jest aż taki zły?- unoszę brwi.- Wszyscy mówią że jest taki zły, wredny i inne takie a ja się jakoś do tego nie mogę przekonać.
Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly.
Offline
Wzruszam ramionami.
- Chyba zależy jaki ma humorek. - przewracam oczami.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
- Widocznie teraz miał humor pod tytułem " Uwielbiam wkurzać Carmen"- śmieje się.
Friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly.
Offline
Prycham.
- Zabawne. - mówię oschle i krzyżuję ramiona.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
- To straszne... - potem patrzę na Delilah. - Jakim cudem ludzie na to nie reagują? Czy gwardziści są zastraszani? Czy sprzątaczki są torturowane? Grozi im coś...? - pytania są tak straszne, że nawet nie wyobrażam sobie na to odpowiedzi. Jednak... Zdążyłam już zauważyć, że tym miejscem rządzą najgorsze koszmary.
"Miłość to nagroda otrzymana bez zasług."
Offline
Zastanawiam się przez chwilę nad pytaniami.
- Patrząc na królową, myślę, że nie trzeba być dodatkowo zastraszanym. - Kręcę głową. - Mam nadzieję, że nie zastrasza ich dodatkowo.
Choć to złudne nadzieje.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Kręce głową.
- Po prostu boję się trochę o nich. Żyłam jako Szóstka i wiem, że to musi być dla nich straszne - wyznaję.
"Miłość to nagroda otrzymana bez zasług."
Offline