Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Gdy pokojówka wyraziła chęć dołączenia do naszego "zespołu" (kto by nie chciał?!) wróciłam do śpiewania swojej kwestii:
- Oh, oh, hear us on your stereo
Oh, oh, we're about to lose control
Oh, oh, everybody knows
Oh, oh, this is where you let to!
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
- Hands high like a roller coaster This love is taking over Take us higher, here we go Oh, oh, oh Welcome to the show! - wszystkie trzy śpiewałyśmy najgłośniej jak się dało refren - Gravity we're defying 'Cause we were made for flying We're about to lose control Welcome to the show!
Miałam ochotę zacząć tańczyć, ale dobrze wiedziałam, że tego nie potrafiłam. W sumie... co mi szkodziło? Zaczęłam tańczyć po całym pokoju.
Uuu... Byłam chyba lepsza niż.. Ruby? Chyba tylko od niej mogłam być w tym lepsza.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Nie mogłam przestać śmiać się i nie mogłam skończyć śpiewać. Dołączyła do Harmony i Ruby tańcząc. Pokazałam pokojówce, aby do nas dołączyła, a potem musiałam uważać, aby nie nadepnąć na słodkiego psiaka.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
Łapię Ruby i zaczynam.
- And put your hands up
We're gonna have some fun
We've only just begun
And it's too late to run, you can't run - śpiewam mój fragment, a przy fragmencie "put your hands up" podnoszę pieska do góry.
Ruby nie wie o co chodzi, ale chyba jej się to podoba.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Harmony, zaczyna tańczyć z pieskiem, a ja daje się ponieść piosence:
- So put 'em u-u-up We're gonna have some fu-u-un Turn up the bass let it bu-u-ump We've only just begun, and you can't run!!! - wiruje dookoła dziewczyny, a słodziak szczeka z zachwycony nowym rodzajem zabawy.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
- Hands high like a roller coaster
This love is taking over
Take us higher, here we go
Oh, oh, oh Welcome to the show
Gravity we're defying
'Cause we were made for flying
We're about to lose control
Welcome to the show - śpiewamy razem dwa razy refren.
Ruby szczeka jak szalona, więc ją wypuszczam. Awara i pokojówka tańczą wokół mnie i ja po chwili zaczynam robić to samo. Mam nadzieję, że Ruby jest na tyle inteligentna, że będzie unikać naszych nóg.
Ostatnio edytowany przez Harmony Harper (2016-02-06 20:24:52)
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Gravity we're defying 'Cause we were made for flying We're about to lose control Whoa-oh, Welcome to the show - kończymy wspólnie refren, a Ruby szczeka w idealnym momencie. Nie wiem, czy to był przypadek, czy też, ten pies jest faktycznie taki muzykalny!
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
Podjęłam kolejne podejście pobycia w samotności w sali tanecznej. Wydawało mi się, że w środku nikogo nie ma, więc weszłam.
W pierwszej chwili mnie wmurowało. Zobaczyłam Harmony, Awarę, pokojówkę i... psa, a raczej białą puchatą kuleczkę, tańczących i wygłupiających się.
Od razu chciałam się przyłączyć.
- Cześć dziewczyny! - Zawołałam, miałam nadzieję, że mnie zaproszą, bo nie lubię się wtrącać.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Zatkało mnie, gdy zobaczyłam Madeline.
- Hej - odezwałam się w końcu. - Jeśli chcesz się przyłączyć, mam tylko jeden warunek: nie wydasz Ruby.
Uśmiecham się.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Ruby to nasza główna wokalistka i nie może jej zabraknąć - dorzuciłam, z wyszczerzonymi zębami. Euforia po piosence jeszcze nie opadła.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
- Pewnie - uśmiechnęłam się. - Kto by chciał, mógł wydać szczeniaczka? Ale jakby co możemy się upierać, że to wielki pompon - mrugnęłam do dziewczyn znacząco.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Zaśmiałam się.
- Racja. Tylko, że Ruby to taka wariatka, że nie usiedziałaby przez chwilę spokojnie, żeby udawać pompon.
Jakby na potwierdzenie moich słów, Ruby zaczyna szczekać i biegać w kółko jeszcze szybciej
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- To w takim razie będzie magiczny pompon o wyglądzie pieska! - Roześmiałam się.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Przetarłam oczy, bo biała smuga, zaczęła mi znikać.
- Czy tylko mi znika z pola widzenia? - zapytałam, próbując nadążyć za nią wzrokiem.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
- My name is Ruby Wells and I am the fastest dog alive. - zaczynam się śmiać.
W tym momencie piosenka w odtwarzaczu zmienia się na na piosenkę Halestorm - I Miss The Misery.
- Czekajcie! Ten początek jest mój! Nie po to się z nim męczyłam w domu!
Odczekuję to odpowiedniego momentu i zaczynam:
- OHHHH, I MISS THE MISERY!
Po czym zaczynam kiwać głową do rytmu, przy śpiewaniu dalszego "ooo".
Ostatnio edytowany przez Harmony Harper (2016-02-06 20:46:32)
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Szliśmy spokojnie z Derekiem korytarzem, gdy usłyszałem muzykę z sali tanecznej. Otworzyłem drzwi, a mój pies wbiegł do środka. Ja byłem zbyt zaskoczony, żeby wejść do środka.
I'll throw away my faith, babe, just to keep you safe.
Offline
Gdy usłyszałam początek swojej ulubionej piosenki, nie śmiałam pozwolić by zabrać mi jej pierwszą zwrotkę:
- I've been a mess since you stayed,
I've been a wreck since you changed,
Don't let me get in your way,
I miss the lies and the pain,
The fights that keep us awake-ake-ake
I'm tellin you!!! - Prawie odfrunęłam razem z Ruby, kiedy to śpiewałam.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
To, co tu się działo było nie do opisania. Mój pies bawił się aktualnie z jakąś puchatą białą kulką, prawdopodobnie też psem, a ja stałem jak wryty. Wszedłem więc do środka i usiadłem pod ścianą obserwując dziewczyny.
I'll throw away my faith, babe, just to keep you safe.
Offline
Ze śmiechem dołączyłam do dziewczyn.
- I miss the bad things,
The way you hate me,
I miss the screaming,
The way that you blame me! - Zaczęłam skakać i ścigać się z Ruby, oczywiście pomponik za każdym razem wygrywał.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
- Miss the phone calls, when it's your fault. I miss the late nights, Don't miss you at all!
I like the kick in the face and the things you do to me!
I love the way that it hurts! I don't miss you, I miss the misery! - niemalże krzyczę końcówkę, bo ta piosenka przypomina mi Luke'a.
Nie zmienia to jednak faktu, że bawię się fantastycznie i nie pozwolę mu zepsuć dobrej zabawy.
W pewnym momencie dostrzegam, że za moją puchatą kulką biega Derek. Bez namysłu rzucam się w stronę Ruby, przy okazji lecąc na ziemię.
Leżę na ziemi, obejmując Ruby dłońmi i osłaniając ją przed Derekiem. Mam nadzieję, że pies nie pomyślał, że to tylko pompon. Podnoszę głowę do góry i widzę, że w sali jest dość zszokowany Max.
- Ja... Wasza Wysokość. Wszystko... to znaczy... Ja mogę wyjaśnić - jąkam się, po czym przypominam sobie, że nadal leżę na ziemi.
Robię się czerwona na twarzy.
Ostatnio edytowany przez Harmony Harper (2016-02-06 21:01:54)
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Wybucham śmiechem tak głośnym, że nie spodziewałem się tego po sobie i pomagam dziewczynie wstać. Następnie przywołuję Dereka do porządku i obserwuję.
I'll throw away my faith, babe, just to keep you safe.
Offline
Odwracam się sprawdzają co się stało z Harmony i zamieram.
Książę Max siedzi i patrzy z wysoko uniesionymi brwiami i uśmiechem, na Dereka, próbującego bawić się z Ruby osłanianą przez Harmony.
Dygnęłam, a mój uśmiech - jeśli to możliwe - stał się jeszcze szerszy.
- Czyli podoba się księciu nasza główna wokalistka - wskazuje na Ruby.
Może i jestem wariatem... Ale skoro tak sądzisz, to znaczy, że ty też nim jesteś!
Offline
- Jest zaiste urocza, chociaż chyba lepiej bym się jej przyjrzał, gdyby panienka Harmony raczyła ją wypuścić. Spokojnie Derek jej ni zje.
I'll throw away my faith, babe, just to keep you safe.
Offline
W tym momencie bardzo podziwiałam dziewczyny, ja spanikowałam. Stałam tam jak kretynka, nic nie robiąc.
Ostatnio edytowany przez Madeline Rosenberg (2016-02-06 21:09:47)
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Spoglądam nieufnie na Dereka.
- Co, Der? Mogę ufać twojemu panu, że ma rację? - pytam, a pies odszczekuje, jakby chciał odpowiedzieć.
Wypuszczam Ruby na ziemię, a ta mała, niewychowana kulka zaczyna skakać wokół nóg księcia. Prycham, żeby się nie roześmiać.
Dygam przed Maxem dla żartu.
- A może książę chciałby dołączyć do naszego zespołu? Zaczynamy zyskiwać sławę. Jeszcze niedawno tylko ja i Awara tu byłyśmy, a teraz jest jeszcze Madeline i...
Chcę przedstawić pokojówkę, ale zauważam, że sobie poszła.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline