Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#126 2016-03-06 18:01:10

Jay Wells
Gwardzista
Skąd: Honduragua
Dołączył: 2016-01-23
Liczba postów: 488
Klasa: 2 (wcześniej 7)
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Kuchnia

- Jesteś okrutna, Sophio Dean - zwracam się do niej. - Chyba doniosę generałowi, że nas podglądasz.


"You forget what you want to remember and you remember what you want to forget."

tumblr_mprm3ehEhE1ql3i4oo1_500.gif

Offline

#127 2016-03-06 18:03:40

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

- Ja? Podglądam? Gwardzistów? Kiedy? Gdzie? - udaję niesamowicie zaskoczoną co świetnie mi wychodzi po czym wrednie się uśmiecham. - W większości przypadków nie ma czego oglądać!

Ostatnio edytowany przez Sophie Dean (2016-03-06 18:06:17)


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#128 2016-03-06 18:10:17

Jay Wells
Gwardzista
Skąd: Honduragua
Dołączył: 2016-01-23
Liczba postów: 488
Klasa: 2 (wcześniej 7)
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Kuchnia

- Bo nie widziałaś mnie bez koszulki. - Śmieję się. - Nie ważne, Soph. - Rozczochruję jej włosy. - Idź się ogarnąć bo wyglądasz jak topielica. I masz palmę na głowie. Za pół godziny w sali kinowej, okay?


"You forget what you want to remember and you remember what you want to forget."

tumblr_mprm3ehEhE1ql3i4oo1_500.gif

Offline

#129 2016-03-06 18:12:07

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

- Tak, dzikusie. Za pół godziny. - dotykam włosów. - Cholera. Przez ciebie idioto mam dżem we włosach!


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#130 2016-03-06 18:14:23

Jay Wells
Gwardzista
Skąd: Honduragua
Dołączył: 2016-01-23
Liczba postów: 488
Klasa: 2 (wcześniej 7)
WindowsInternet Explorer 11.0

Odp: Kuchnia

- A ja mąkę na ryju, a jestem na służbie. Dobra, idę się przebrać. Do za chwilę! - Mówię i wychodzę.


"You forget what you want to remember and you remember what you want to forget."

tumblr_mprm3ehEhE1ql3i4oo1_500.gif

Offline

#131 2016-03-06 18:16:26

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

- I dobrze ci tak! - krzyczę rozbawiona.
Krótką chwilę zajmuje mi ogarnięcie całego bałaganu. Kiedy wszystko wygląda w miarę porządnie kieruję się do pokoju.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#132 2016-03-07 23:11:15

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

Lody. Looooooooodyyyyyyyy. Duuuuużo lodów...
Tsaaa... Przeciętnie raz na miesiąc zamieniam się w potwora. Można nawet stwierdzić, że dosłownie. Muszę wyglądać jak zombie, gdy o 2 w nocy zmierzam po omacku w stronę kuchni. Moje włosy wyglądają, jakby zaraz miały wstać i rozpocząć samodzielne życie. Przykładowo jako Chewbacca.
Jakoś nie za bardzo potrafię logicznie myśleć. Idę, a właściwie sunie w stronę lodów, jak mucha do światła. Mam tylko nadzieję, że nikt mnie nie zobaczy.
Wpadam z impetem do kuchni i widzę jedną kucharkę przy blacie z jakimś ciastem. Trudno się dziwić, że nikogo nie ma, mamy przecież środek nocy.
-Proszę...Daj mi lody... Waniliowe...- jęczę, zataczając się jak pijana.

Ostatnio edytowany przez Mageli Writer (2016-03-07 23:12:17)

Offline

#133 2016-03-07 23:24:14

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Odwracam się w stronę źródła głosu.
- Przepraszam ale kuch... - moje spojrzenie pada na dziewczynę o brązowych,rozczochranych włosach. - Yyyy. - przyglądam jej się uważnie. To kandydatka! - Co panienka tu robi o tej porze i w tym stanie? - pytam mrużąc oczy i trzymając się wszystkich grzecznościowych formułek. Wycieram ręce w fartuch i powoli zaczynam do niej podchodzić. Na prawdę nie wygląda najlepiej.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#134 2016-03-07 23:39:04

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

-Ja... przepraszam, ale....- zaczynam bełkotać- Ja... tak baaaardzo chciałam zjeść looooodyyyy...- przeciągam każdą sylabę.
Zastanawiam się, czy ktoś nie dorzucił mi czegoś do soku przy kolacji

Offline

#135 2016-03-07 23:44:48

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Kiwam głową ze zrozumieniem i powstrzymuję śmiech.
- Oczywiście. - mówię rozbawiona i kieruję się do jednej z lodówek. Wyciągam z nich duże pudełko lodów i stawiam na stole, obok kładę łyżkę do lodów po czym kieruję się do szafki z talerzami i szuflady ze sztućcami.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#136 2016-03-07 23:54:13

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

Zaczynam jeść łyżką do lodów, zanim jeszcze dziewczyna wróci. Rzucam się na lody, jakbym nie miała niczego w ustach od lat.
-Boooże...- mruczę z zachwytu.- Strasznie ci dziękuję. Nie wytrzymałabym bez lodów...
Widzę rozbawioną minę dziewczyny i tez wybucham śmiechem, przez co cały blat jest teraz w wanilii. Dławię się i nie mogę oddychać ze śmiechu. Nawet nie wiem, co jest takie zabawne...
-Zaraz... się... uduszę...- nabieram gwałtownie powietrza i próbuję się uspokoić.

Offline

#137 2016-03-07 23:58:29

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

- Oddychaj. - mówię trochę przerażona bo dziewczyna zbladła ale chwile później wszystko wraca do normy. - Uff... Wystraszyła mnie panienka. - spoglądam na nią rozbawiona i stawiam na blacie duży pucharek do logów i łyżeczkę. - Chciałam nałożyć i zaproponować dodatki... Bita śmietana,kolorowe posypki,orzechy i polewy w wielu smakach... - wzruszam ramionami. - Ale skoro pudełko i łyżka do lodów wystarczą. - staram się mówić oficjalnym tonem choć nie zbyt mi wychodzi.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#138 2016-03-08 00:04:52

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

-W zupełności wystarczą. Dzięki. Uratowałaś mi życie. Swoją drogą, dobrze, że trafiłam na ciebie, a nie na jedną z tych strasznych starych kucharek. Przywalilyby mi chochlą w łeb, a potem zemdlały, gdy się dowiedzą, że nie jestem zombiakiem, tylko kandydatką- znowu chichoczę.

Offline

#139 2016-03-08 00:10:44

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Przewracam oczami.
- Nie martw się. Ja już miałam zacząć się drzeć, że kimkolwiek jesteś mam cię gdzieś i że masz wynosić się z mojej kuchni. - patrzę na nią sceptycznie. - Ale... Skoro wiem, ze panienka jest kandydatką to tego nie zrobiłam. - kiwam głową i poważnieję. - Coś się stało? Mogła panienka poprosić pokojówki. - marszczę brwi.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#140 2016-03-08 00:16:07

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

-Um... Poczułam, że muszę zjeść lody, więc poszłam po lody. Raczej nie zastanawiałam się nad mozliwymi opcjami. Czasami tak mam. I... proszę skończmy juz z tą formułką. Nie wiem jak ty, ale ja tutaj nie widzę żadnej kandydatki. Tylko jedną kucharkę i jedno zombie- śmieję się głośno

Offline

#141 2016-03-08 00:21:56

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Rozbawiona potrząsam głową.
- Szczerze to nie nawiedzę tych formułek,zasad i całej reszty... Bla,bla,bla... - opieram się o blat i ziewam. - Ale nie wiem jak inni. Poza tym mój tata nie wytrzymał by klejonej skargi na mnie. A za to, że zlekceważyłam kandydatkę mogło by mi się nieźle dostać. - chichocze.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#142 2016-03-08 00:26:40

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

-Gdzie ty widzisz tą kandydatkę? Nie kojarzę, nie znam... No, chyba, że Chewbacca ją zjadł.- wskazuję na moje włosy... a właściwie to co kiedyś nimi było- Kandydatka obudzi się jutro z bolem brzucha, ale w tej chwili jej tu nie ma. Nazywam sie Mageli Zombie, a ty?- podaję jej rękę z uśmiechem.

Offline

#143 2016-03-08 00:30:18

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Jeszcze raz, tym razem dokładnie wycieram rękę z mąki.
- Ja jestem Sophie. Ale możesz mówić do mnie Sofia, to przyjęło się ogółem u " strasznych starych kucharek" - robię w powietrzu cudzysłów, chichoczę i kontynuuję. - lub po prostu Soph. - uśmiecham się serdecznie i ściskam jej dłoń.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#144 2016-03-08 00:41:39

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

-A więc cześć, Sofia. Może się przyłączysz?- wskazuję ruchem glowy na półpuste juz pudełko lodów.- Myślę, że w tej ogromnej pałacowej kuchni znajdzie się druga łyżka do lodów...

Offline

#145 2016-03-08 00:43:47

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Uśmiecham się szeroko.
- Dziękuję ale jestem świeżo po chorobie. - krzywię się trochę. - A ty, Mageli chyba powinnaś już spasować z tych lodów. - powoli odsuwam od niej pudełko.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#146 2016-03-08 00:51:47

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

Spoglądam tęsknie na pudełko i wykrzywiam usta w smutnym grymasie.
-Może masz rację... Żegnaj, ambrozjo...- wzdycham.

Offline

#147 2016-03-08 00:55:04

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
Windows 8.1Chrome 48.0.2564.116

Odp: Kuchnia

Potrząsam głową i odkładam lody na miejsce. Za to wyciągam mini babeczki z kruchego ciasta z galaretką i bitą śmietaną.
- Niedawno zrobiła. - kładę je w miejsce gdzie przed chwilą jeszcze stało pudełko lodów. - I tak są dla was. - wzruszam ramionami. - Częstuj się. Po nich nie powinnaś mnie nudności. - chichoczę. - Choć... Jeśli zjesz za dużo to nie mam pojęcia co się stanie.


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#148 2016-03-09 23:31:58

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

Patrzę łakomie na babeczki. Biorę jedną i od razu zjadam.
-Um, pycha!- wyksztuszam z pełnymi ustami.- Masz do tego talent! Największym problemem ze słodkim jest to, że się kiedyś kończy.- spoglądam na Sophie- Ale... ja tak jem, a ty... usiądź ze mną i tez coś zjedz.

Offline

#149 2016-03-09 23:37:17

Sophie Dean
Córka Kucharza
Dołączył: 2016-03-06
Liczba postów: 232
Klasa: 6
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

Z powrotem siadam na stole i łapie jedną babeczkę.
- A z chęcią skorzystam z tej propozycji. - uśmiecham się i zjadam babeczkę.  - Faktycznie smaczne mi wyszły.  - mówię z dumą. - Wszyscy gwardzisci przychodzą i je wyjadają.  Babeczki i bezy.  - podsumowuje, śmiejąc się.

Ostatnio edytowany przez Sophie Dean (2016-03-09 23:42:47)


Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.

quotnow-is-goodquot.gif

Offline

#150 2016-03-09 23:48:03

Mageli Writer
Królewski Wykrywacz Błędów
Dołączył: 2016-01-06
Liczba postów: 301
Klasa: 3
AndroidChrome 47.0.2526.83

Odp: Kuchnia

- Nie wiem, co mi dzisiaj odbiło. Jak tak dalej będzie, to się nie zmieszczę w tych sukienkach. Muszę się trzymać z dala od kuchni i słodyczy- chichoczę.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 2
[Bot] ClaudeBot (2)

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
firma nikkshow | hydraulik warszawa | szlaban | noclegi rewal | pralnia wilanów