Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.


- Dobra. - Zamyślam się. - Teraz będziesz mrówkojad em.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- O Boże nie, proszę nie.- wybucham śmiechem i szturcham go lekko w ramkę .- To ty w takim razie będziesz cegła albo cepem.-kręcę głowa

Offline


- Cegła. Poza tym, cegły są takie ładne i czerwone. - Stwierdzam. - No i są też o nich piosenki.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Dobrze w takim razie będziesz moja wcale nie mała cegiełka.- śmieje sie.- Zaspieeewaj mi piosenkę o cegle, prooosze- uśmiecham sie słodko

Offline


- O, nie. - Mówi Warren. - To... Ja i Lou zjemy u mnie w pokoju, a wy tutaj pośpiewajcie.
Czekam aż wyjdą i dopiero wtedy się pytam.
- Dobra, co ty wymyśliłaś, myszko?
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


Gdy wychodzą odsuwam sie od chłopaka i zakładam ręce na biodrach.- Oberwiesz za ta myszkę.- przewracam oczami.- Nic nie wymyśliłam, juz po sprawie

Offline


- Chodzi mi o to, czemu stwierdziłaś, że jesteś moją dziewczyną. - Marszczę brwi.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Ta dziewczyna pojawiła sie znikąd. Nie mogłam powiedzieć, ze jestem wasza siostra bo by sie wydało a w przyjaciółkę by nie uwierzyła. To jako pierwsze wpadło mi do głowy.- wącham

Offline


Wzruszam ramionami.
- Ale... Nie znasz jej. - Odpowiadam. - Więc nie wiesz jakby zareagowała.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Serio na jej miejscu uwierzyłbys jakbym powiedziała ze jestem tylko przyjaciółka Warrena? Spałam u ciebie w pokoju i mam na sobie tylko twoja koszulkę.- przewracam oczami

Offline


Wchodzę do domu razem z Lią. Wydaje mi się, że nikogo nie powinno być, więc idziemy w stronę salonu.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


Leżę rozwalona na kanapie w domu Fletcherów z nogami zarzuconymi na Warrena i oglądamy jakiś serial.

Offline


Otwieram drzwi.
- Co wy... Tutaj robicie? - Pytam zaskoczony.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Oglądamy serial, akurat najnowszy odcinek leci.- stwierdzam i wzruszam lekko ramionami sięgając po popcorn.

Offline


- I śpimy. - Dodaję, przewracając się na bok.
You got to lose to know how to win.

Offline


- Chyba powinnam iść, Ty. - Dziewczyna marszczy lekko brwi.
- Niee, pójdziemy do mnie do pokoju. - Odpowiadam szybko. - Poza tym oni i tak powinni się zbierać, prawda?
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Zostaje dzisiaj na noc, rodzice mi pozwoli.- stwierdzam z szerokim uśmiechem. Lekkie kłamstwo nikomu nie zaszkodzi, a ja nie zamierzam obcej osobie prosto z mostu mówić, że jestem z domu dziecka. Opiekunki tym razem naprawdę się zgodziły na nocowanie, doskonale wiedzą, że Warren jest dla mnie bardziej jak bliska przyjaciółka niż chłopak.- Eeej nie śpij!- szturcham go.- Teraz najlepszy moment. Mój ship wreszcie się całuje.- mówię podekscytowana.

Offline


- Coo? - Ziewam. - Błeee, nienawidzę tej postaci. - Podnoszę się na łokciach.
You got to lose to know how to win.

Offline


- Błagam cię to jest Lumony. Mój ukochany ship. Jak można ich nie kochać?- przewracam oczami

Offline


- Ją lubię. Ale on jest wkurzający. Zdradził ją. - Stwierdzam.
You got to lose to know how to win.

Offline


- Zdrady sie wybacza. A oni się naprawdę kochają i on żałuję.- wzdycham i zerkam na bok Tyler z swoją laską nadal tu stoją.

Offline


- Czemu się na nas gapicie? - Pytam ironicznie.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- A raczej czemu wy się na nas gapicie i nadal tu stoicie?- odwracam pytanie i przewracam oczami.- My normalnie rozmawiamy to wy stoicie jak słupy.

Offline


- Bo czekamy aż pójdziecie. - Wywracam oczami.
No one's gonna bother me anymore
No one's gonna mess with my head no more
Offline


- Z tego co mi wiadomo masz własny pokój, serio chciałabyś tutaj na środku domu się z nią obściskiwać?- marszczę brwi.

Offline