Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Parskam krótkim śmiechem.
- No niech ci będzie. Coś potem wymyślę. Ale wiem jedno - mówię nieco tajemniczo. - Kiedy zrobimy jakąś mini imprezkę napiszę wielką tabliczkę "GABRIELLI WSTĘP WZBRONIONY" - mówiąc to piszę palcem w powietrzu litery.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
Śmieję się, po raz pierwszy szczerze.
- No ja mam nadzieję. Bo jak ona przyjdzie na imprezkę, to ja odpadam. Chyba, że będzie zabawa w "komu przywali Delilah Bellerose?".
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
- Podoba mi się ta gra - odpowiadam roześmiana. Przez chwilę milczę. - Tak się cieszę, że odpadła Elodie. Boże... Chyba bardziej będę się cieszyć jak zobaczę Gabriellę z walizkami w holu! - mówię trochę za bardzo rozemocjonowanym głosem. Po raz kolejny biorę głęboki oddech. - Kurcze. Delta przestań palić - wracam do pierwszego tematu. - To na serio szkodzi. I na dodatek okropnie śmierdzi - kaszlę teatralnie.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
- Wiesz Carmen, nie jestem Fabianem. Nie musi ci się podobać, jak pachnę. - Kręcę głową rozbawiona. - Poza tym biorę leki. Nic mi nie będzie.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
- Dooobra - mruczę przeciągle. - Już się nie będę czepiać. Znaczy... - kręcę głową. - Będę ale postaram się jednak tego nie robić. - Zastanawiam się czy to co powiedziałam miało sens. Po chwili stwierdzam, że powinna zrozumieć co miałam na myśli. - Dobra. Ja chyba muszę zadzwonić. Ty pewnie też - stwierdzam.
Strasznie stęskniłam się za bratem. Chciała bym aby tu przyjechał. Może już niedługo...
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
Wyciągam kolejnego papierosa.
- Ja jeszcze chwilę tu zostanę. Zaraz wracam do pokoju. Ale ty idź. Matt pewnie czeka na telefon.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Wywracam oczami.
- Nie wiem czy czeka - śmieje się. - No dobra. To idę. Cześć! - żegnam się z Deltą i idę do pokoju zadzwonić.
Czasem trzeba wyciszyć bicie serca,
by usłyszeć czyjeś kroki w naszym świecie samotności.
Offline
Mam wrażenie, że przy wyjściu na balkon miga mi przed oczami Lady Carmen, ale ignoruję to. Wyciągam papierosa i zapalniczkę. Zapalam papierosa i wychodzę na balkon.
Cholera. Jeszcze kandydatki tu brakowało.
- Nie wygląda panienka zbyt zdrowo - komentuję, opierając się o barierkę.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
Faktycznie, nie czuję się najlepiej.
Podnoszę wzrok i mina mi rzednie. Przede mną stoi ulubiony gwardzista królowej. Tylko, że tym razem jest ubrany w zwykły, biały t-shirt i ciemne jeansy.
- Sądzę iż nie jest to pana sprawa, gwardzisto Heavensbee - odpowiadam krótko.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
- Moim obowiązkiem jest dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców pałacu. O ile mi wiadomo, jeszcze jest panienka mieszkanką pałacu - mówię, wydmuchując dym.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
- "Jeszcze". Mówi gwardzista jakby we mnie wątpił. - Unoszę brew i zaciągam się.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Mam ochotę się roześmiać, ale tego nie robię.
- A miałem Lady Delilah za osobę nad wyraz inteligentną... - Kręcę głową.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
Unoszę brwi jeszcze wyżej.
- A to co znaczy?
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Nie mogę powstrzymać przewrócenia oczami.
- A znaczy to tyle, że zrobiła sobie panienka wroga w osobie, która nie powinna być panienki wrogiem, jeśli chcesz wygrać. - Przystawiam papierosa do ust. Odwracam się przodem do wejścia do pałacu i opieram się plecami o barierkę.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
No fakt. Królowa.
- Przestań panienkować. Oboje wiemy, że tak naprawdę masz do nas zerowy szacunek - upominam go spokojnie i gaszę papierosa. Robi mi się niedobrze.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Szybko poruszam brwią. Unoszę kącik ust w nieco złośliwym uśmiechu.
- A jednak coś tam zauważasz. Dobrze. Nie lubię cię, ale nie lubię też mieć dodatkowej roboty, więc jakbyście mogły nie wkurwiać królowej, to byłoby fantastycznie - mruczę.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
Klaszczę w dłonie.
- No. I się rozumiemy. Po co udawać, że mamy do siebie jakiekolwiek pozytywne uczucia. - Klepię go po ramieniu, na co on unosi brew i patrzy na mnie z lekkim obrzydzeniem.
Zaczynam iść w stronę wyjścia, gdy mam wrażenie, że cała kolacja podchodzi mi do gardła. Przystaję zaskoczona i łapię się za brzuch.
O nie.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Odwracam się i widzę, że Lady Delilah przystaje i łapie się za brzuch.
- Wszystko w porządku? - Pytam z przyzwyczajenia. - Mam to gdzieś, ale zabiją mnie, jeśli coś ci się stanie, gdy byłem w pobliżu.
Ona tylko pospiesznie kręci głową. Widzę, jak jej twarz blednie, a potem zielenieje. Zerkam na trzymaną przez nią paczkę papierosów. Został w niej tylko jeden szlug.
- Kobieto, ile ty tego wypaliłaś? - Syczę.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
- Ze 4...? Może całą paczkę? - Odpowiadam niemrawo.
To był zdecydowanie zły pomysł.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
Wzdycham i gaszę papierosa.
- Cholerne kandydatki - klnę pod nosem.
Podchodzę do niej i podnoszę ją z ziemi, kierując się pospiesznie w stronę jej pokoju.
- A spróbuj się na mnie wyrzygać, to osobiście doniosę na ciebie królowej, że palisz.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
- Jaki z ciebie dżentelmen, gwardzisto Heavensbee - mruczę podirytowana, ale nie dodaję nic więcej, bo mam wrażenie, że wszystko zwrócę.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
- Nie gwardzistuj mi tu. Oboje wiemy, że tak naprawdę masz do mnie zerowy szacunek - parafrazuję jej słowa, zbliżając się do drzwi jej pokoju.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
- Racja, Benji - rzucam i zamykam oczy, bo świat, który mi przed nimi mija, nie pomaga.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline
- Powinienem był wiedzieć, że wymyślisz coś takiego - warczę i otwieram drzwi do jej pokoju.
I spoke to God today and she said that she's ashamed
What have I become? What have I done?
Offline
Staję na balkonie z Royal Blood w słuchawkach i z papierosem w ręce. Zamyślona patrzę na las w oddali za murem.
And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.
Offline