Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- I nie możemy tu jeszcze chwilę poleżeć? - ziewam i podnoszę się.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Niestety nie. - mówię dalej się uśmiechając. - Ale za to jak dolecimy do Insolitam City odpoczniemy. Choć w mniejszej ilości niż tutaj. - idziemy do kuchni i jemy śniadanie, a później pakujemy wszystkie rzeczy i jedziemy na lotnisko.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Wychodzę z lotniska na Bahamach i nabieram w płuca czystego powietrza.
- Alee tu ładnie! - stwierdzam nakładając okulary przeciwsłoneczne.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- A nie mówiłam? - uśmiecham się szeroko.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Mówiłaś, mówiłaś, ale kto mówił, że ja ci bezgranicznie wierze - zauważyłem. Poprawiłem torbę na ramieniu i spojrzałem na ludzików.
- To najpierw do ciebie? - pytam.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Tak. - kiwam głową. - Tym samochodem pojedziemy. - wskazuję palcem.
Kiedy wsiadamy do auta i dojeżdżamy do domu, otwieram drzwi.
- Witaj w moim domu. - mówię.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Miło tu - podsumowuje. - Inaczej niż w Insolitam... bardziej egzotycznie...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Lisa... nie chcę przerywać, ale... walizki same się nie zabiorą. - wzdycham.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Pomogę - proponuję i idę za Lewisem.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Pójdę z wami. - stwierdzam.
Lewis otwiera bagażnik i powoli podaje mi dwie walizki.
- To ja może pójdę zrobić coś na kolację? - pytam.
Niech sobie pogadają.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Świetnie, ale tylko dwie porcje - zauważam z lekkim uśmiechem. - Ja nie jem. przynajmniej nigdy nie próbowałem - przypominam biorąc trzy walizki. Żaden ciężar.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Okej. - mówię nadal uśmiechnięta i idę do kuchni.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Dawno nie widziałem takiej uśmiechniętej Lisy. Mam się bać? - pytam Lewisa zanosząc z łatwością walizki do domu.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Hmm... Nie wiem czemu jest taka zadowolona. Myślisz, że coś brała? - śmieję się cicho i biorę walizki.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Zastanawiałem się nad tym, ale nie wygląda na naćpaną - odpowiadam całkiem poważnie.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- W takim razie nie wiem. To dosyć dziwne. - stwierdzam.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Podejrzane... Ona coś planuje... - mruczę. - I chyba nie chce wiedzieć co...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Wchodzę do kuchni. Zapalam prąd i włączam pozostałe urządzenia. Co dziwne na telefonie domowym mam jakąś wiadomość. Naciskam klawisz. Chcę ją odsłuchać.
Halo? Czy to ty Lisa? - zaraz... ten głos... Pamiętasz mnie? Prawda? Po tym jak uciekłaś nie zamierzaliśmy cię szukać. A przynajmniej on nie zamierzał. Cholernie się wtedy bałam. Słyszałam, że podobno tu byłaś z jakimś chłopakiem. I, że dorosłaś. Podobno przylecisz tu jeszcze z kimś. Mam nadzieję, że wysłuchasz mnie do końca. A więc... chciałabym z tobą porozmawiać. Teraz podam ci numer. Jeżeli go zapiszesz i zadzwonisz, ucieszę się. Chciałabym się z tobą spotkać. W tym barze dwie przecznice dalej. Eliza. - zamurowało mnie.
Stałam nieruchomo.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Usłyszałem końcówkę wiadomości.
- Kto to? - pytam ciekaw.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- To... to... nikt. - próbuję zachować spokój.
Cholera... przez tyle lat olewali mnie. Przez nich uciekłam. Bili mnie. Poniżali. I teraz ku*wa chcą się spotkać?! Ona chce się spotkać?! Lisa panuj... nie możesz zmienić się w Invisi
Oddycham głęboko. Nie potrafię się uspokoić. Nie teraz.
- Muszę... muszę stąd iść. Lewis nie może mnie zobaczyć. - mówię zdenerwowana.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Mrugam z niezrozumieniem oczami.
- Lisa, uspokój się. I nigdzie nie wychodź przypadkiem - mówię. - Na spokojnie to obgadam, okej?
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- To tylko wiadomość głosowa. To ten numer na plaży. To ona wtedy do mnie dzwoniła... to ona. Ona była moją zastępczą matką. - trzęsę się. - On nie może mnie zobaczyć. A ja... ja muszę się uspokoić. -siadam na krześle i czuję jak kręci mi się w głowie.
Biorę butelkę z wodą i delikatnie nalewam ją na ścierkę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Dlaczego nie może cię zobaczyć? - pytam. - Jesteś już dorosła. Silna. Masy tu Lewisa i mnie. Nie jesteś sama, prawda - przypominam.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- To nie o to chodzi. Bo... co.. co jak on żyje? Co wtedy? Wiem, że masz moce, a on nie wiem co by mu zrobił... ale strach z tamtych lat... po prostu się boję. Nie wiem co on chce zrobić. Nie wiem czy chce mnie zabić czy porwać, czy Bóg wie co. - czuję się trochę lepiej...
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Powiem ci coś... - nachylam się. - Gdyby pałał do ciebie taka nienawiścią, to nie czekał by, aż tu przyjedziesz, tylko znalazłby cię i po prostu zabił - zauważam. - A nóż widelec, chce tylko porozmawiać? Może wyjaśnić? Nie musisz iść sama, nawet to zabronione. Po prostu, czasami warto wiedzieć, co kto ma do powiedzenia.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline