Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Witam - mruczę posępnie. Obracam w dłoni kieliszek.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Cześć Lio - staram się uśmiechnąć.
Jedyne co jednak mogę zrobić to wybuchnąć śmiechem.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Po raz kolejny już dziś powtarzam:
- A ja Rosalie. - odpowiadam dziewczynie uśmiechając się.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Podchodzę bliżej. Marszczę brwi.
- Co cię tak bawi, Lisa? - Pytam.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Ciężki dzień. - mówię i piję kolejną dawkę szampana.- A co u was? - pytam patrząc na słodką parę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Marszczę brwi.
- Dlaczego ty jesteś taki... - nie mogę znaleźć słowa - ...dobry? Pozytywny? Kompletnie tego nie rozumiem, dzieciaku.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
- Bo życie wystarczająco mi już nakopało, żeby się jeszcze dobijać podłym samopoczuciem.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Jakoś żyję. Jestem trochę zmęczona. - Odpowiadam.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Milczę.
- Oby ci życie bardziej nie dokopało, dzieciaku. Niektórym nie warto wybaczać - mówię w końcu.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
- Każdy zasługuje na drugą szansę. Nawet ty. - nie wiem, co przez to rozumiem. Ale czuję, że tak trzeba. Po prostu. - Będę wracał. - podnoszę koszulę i maskę i zakładam je. Wiążę buty i podaje mu list. - Chcę, żebyś go zatrzymał.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Oni się wszyscy znają, a ja czuję się bardzo nie na miejscu.
- Idę się przewietrzyć. - mówię cicho i odchodzę.
Wychodzę na pokład i siadam przy barierkach patrząc na fale.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Biorę od niego list.
- Wracaj do środka. Ja już się będę zbierał - mówię. - Pewnie jeszcze się spotkamy, dzieciaku.
Otwieram kartkę i czytam.
Zdecydowanie wszystko się skomplikowało.
Podnoszę głowę. Dzieciak już sobie poszedł, ale niedaleko, na zewnątrz pojawiła się dziewczyna.
- Widzę udana impreza - zagaduję.
Nawet nie chce mi się bawić w podrywanie.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
Muzyka zaczyna się zmieniać, ktoś gra na perkusji, gitarze elektrycznej i wokalu. O ile dobrze pamiętam ta piosenka śpiewana jest przez ulubionego piosenkarza Lisy. Idziemy na parkiet.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Nudny ten bal. Stoję w rogu pijąc… nieważne, który kieliszek szampana. Dawno poszłabym do domu, bo szpilki (http://www.polyvore.com/m/set?.embedder … =195313914) do tego, nie należą do najwygodniejszych, ale… W sumie? Po co tu siedzę? Spadam.
"Chcesz się poddać? Przywal dwa razy mocniej, a zmienisz zdanie."
Offline
Dopiero teraz ją zauważam. Właśnie wychodzi. Poprawiam maskę i podbiegam do niej. - Madame, czy zaszczycisz mnie jednym tańcem? - pytam, uśmiechając się jak głupi.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Lio, jak jesteś zmęczona, to cię odwiozę - mówię z ulgą. Przynajmniej wymigam się od rozmowy, którą sam zacząłem.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Z zamyślenia wyrywa mnie męski głos.
Podnoszę głowę do góry i przez chwilę patrzę na mężczyznę.
- Udana. - mamroczę i ochładzam policzki moimi zimnymi dłoniami.
Niech te wypieki już znikną.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Ziewam.
- To jest świetny pomysł.
Lisa tańczy więc, opieram głowę o ramię Elijaha.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Oooo... nie! Znowu on? Nawet w masce go rozpoznam. Ten uśmiech. Ech... Szczerzy się jak głupi. Głośno jęknęłam w duchu, ale w rzeczywistości tylko przewróciłam oczami. Oczywiście się zgodziłam, co z tego, że go nie lubię. Ubrałam się w tą głupią sukienkę i niewygodne szpilki, nie po to, aby nawet nie wejść na parkiet.
Ostatnio edytowany przez Diana Guardy (2016-04-18 00:19:31)
"Chcesz się poddać? Przywal dwa razy mocniej, a zmienisz zdanie."
Offline
- Dlatego siedzisz na dworze? - Mruczę pod nosem.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline
- Hmm... - zastanawiam się co odpowiedzieć. - Chyba lubię samotność. - odpowiadam w końcu nadal nie odrywając wzroku od wzburzonego morza.
Kobiety lubią siłę, ale jej nie naśladują; mężczyźni zaś - delikatność, ale jej nie odwzajemniają.
Offline
Ożyłam. Wreszcie się doczekałam "the chamber". Kręcimy się wokół sali. Potem siadamy żeby odpocząć. Muszę się czegoś napić.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Chyba się udało. Rozmowy nie będzie.
Stchórzyłeś idioto.
Łapię ją w talii i wychodzimy.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Czuje się samotny nawet w tłumie. Odłożyłem kieliszek i jeknąłem. Mam już dość.
Zrywam z twarzy maskę i rzucam ją gdzieś w kąt.
- Spadam - warczę i wychodzę. Chcę się schować i zaklinać dzień w którym znowu wyjdę...
Lisa ma rację. Miłość jest beznadziejna.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- W takim razie przepraszam, że ją naruszam - mówię nieco rozdrażniony.
I'm only human after all
Don't put the blame on me
Offline