Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Robię głęboki wdech.
- Możemy porozmawiać? - pytam.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nie mam ochoty. - odpowiadam i już mam zamiar zamknąć jej drzwi przed nosem kiedy przytrzymuje je nogą.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Posłuchaj mnie. - patrzę się na niego błagalnie.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nie. - mówię stanowczo. - Nie, Lisa.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Nie wiem co robić. Pokaż, że zależy ci na nim. Zależy.
- Chcę ci coś pokazać. - nie patrzę się w jego stronę. - Po tym, dam ci spokój i obiecuję, że już nigdy nie będę się wtrącać w twoje życie.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Spoglądam na zegarek.
- Godzina. - mówię szorstko i idę za nią.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Kiwam głową i bez słowa udajemy się na plażę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
*PO ROZMOWIE U LISY*
Wchodzę do mieszkania. Nie wiem co robić i czym się zająć. Najlepiej by było skończyć jakiś projekt, ale nie potrafiłbym się skupić. Opieram rękę na blacie i zastanawiam się co mógłbym robić. Wtedy z góry zbiega Izabelle.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Nareszcie jesteś. - uśmiecham się. - Gdzie byłeś?
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Ja... - zaczynam. - Spotkanie z tym klientem. - mówię. - A ty, co robiłaś?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Zastanawiam się czy mu powiedzieć.
- Myślałam o mocach. No, bo gdybyś jednak chciał mi... - nie dokańczam, bo przerywa mi.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Rozmawialiśmy o tym w samochodzie Izzy. - wzdycham. - Nie chcę o tym słyszeć. Moce nie powodują niczego dobrego.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Ale ja muszę je opanować. - ściszam głos. - Przecież mógłbyś spróbować, chociaż nauczyć mnie podstaw. Tylko tyle. - patrzę na niego błagalnie.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Chciałbym. Ale nie mogę. - mówię. - Przecież już ci to mówiłem.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Spuszczam głowę. Stało się coś, przez co nie chce mieć mocy. A ja muszę się dowiedzieć co.
- Czemu nie chcesz posługiwać się mocami? - pytam.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Dłuższa historia. - zmieniam temat. - Może poszłabyś się spotkać z koleżankami? Mam dzisiaj dosyć sporo pracy...
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Tak się składa, że żadnej nie mam. - przegryzam wargę. - Chyba pójdę się pouczyć... albo przewietrzyć... - tak naprawdę nie wiem co mogłabym robić.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
Kiedy przyjeżdżamy na miejsce, płacę taksówkarzowi należną kwotę i pomagam Lewisowi wysiąść. Chyba trochę otrzeźwiał.
- Jak się czujesz? - pytam.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
-Jak po jakiejś mocnej imprezie. - stwierdzam.
W głowie mi się kręci i ledwo widzę gdzie idę. Przed oczami rozmywa mi się sylwetka Lisy. Nagle, czuję jak ktoś chwyta mnie za drugą rękę.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Izabelle? - pytam dziewczynki, która tu przybiegła. - Tak masz na imię, prawda?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Kiwam głową.
- Wypił za dużo? - pytam.
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Tak trochę... - patrzę się w jej stronę.
Wyciągam klucze z kieszeni spodni mężczyzny i pytam dziewczynki.
- Długo czekałaś?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Tylko... - sprawdzam telefon. - 2 godziny i 12 minut. - uśmiecham się. - Co robiliście?
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline
- Nic ciekawego w zasadzie. - otwieram drzwi i wprowadzam Lewisa, który wygląda jakby miał za chwilę umrzeć. - Sprawy się trochę skomplikowały.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- W jaki sposób? - wujek siada na kanapie, a Lisa dalej stoi. - Co się stało?
No stop signs, speed limit
Nobody’s gonna slow me down.
Offline