Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Patrzyłam, gdy odchodził. Boję się, że w końcu go stracę. Już go straciłam. Podeszłam do baru.
- Kolejkę proszę... - Powiedziałam.
I tak się zaczęło...
Podobno jestem wariatką!
Offline
Kręcę głową. - Nie dla mnie, dla nich. Widzisz, ten facet to totalny ciołek, który potrzebuje naszej pomocy. - wciąż gram kilka pierwszych linijek
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Meta-ludzie... ciekawa nazwa - przyznaje. - Patrzę na scenę i zamieram z otwartymi ustami.
- Wiem tylko, że jest wśród nich Anioł... - mówię niemyśląc.
Ostatnio edytowany przez Smok (2016-04-15 22:03:21)
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Nie pomagam - warknęłam.
"Chcesz się poddać? Przywal dwa razy mocniej, a zmienisz zdanie."
Offline
- To zacznij. Co ci szkodzi. - kiedy dalej kręci głową. Wzdycham - Normalnie jak Jonathan Reynolds. Przynajmniej na początku.
Ostatnio edytowany przez James (2016-04-15 22:03:23)
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Powinnam stać się podejrzliwa, bo dziwnie się zachowuje. W ogóle nie powinnam z nim rozmawiać. Ale wszystko mi już jedno. Upijam łyka wina.
- Słyszałam też coś o demonie. Swoją drogą ciekawa sprawa. Jedna z najgorszych istot i walcząca po stronie dobrych.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Kto? - Uniosłam jedną brew w geście zapytania.
No co? Nie przyznam się przed obcym chłopakiem, że go znam. Nie jestem głupia.
"Chcesz się poddać? Przywal dwa razy mocniej, a zmienisz zdanie."
Offline
- Mój przyjaciel. A zresztą. Jak nie to nie. Oni chcą tańczyć. - zaczynam śpiewać. Jak zechce, to się dołączy.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Wzruszam ramionami.
- Może znudziło mu się być tym złym? - stwierdzam. - Przecież jako Demon musiał być bardzo zły... pewnie to wykańcza. - zauważam.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Lisa kładzie dłoń na mojej szyi i powoli ją zsuwa, a ja w tym czasie chwytam ją za rękę, obracam i zaczynamy tańczyć. Przychodzi coraz więcej ludzi.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Wzruszam ramionami i zamawiam kolejną lampkę wina. Dobrze, że drinki piłam jakiś czas temu. Przynajmniej nie stracę kontroli.
- Możliwe. Nie wiem jak to jest być demonem, więc ci nie powiem.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Idę do baru zamówić kolejne piwo.
Zapisałam jeszcze w telefonie, żeby zapytać jutro Jonathana skąd zna Jamesa, bo nie wiem ile wypije i ile zapamiętam z tego wieczoru.
"Chcesz się poddać? Przywal dwa razy mocniej, a zmienisz zdanie."
Offline
Kręcę głową. Czy ona wie, co znaczy termin "dobra zabawa"? Nie sądzę.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Lewis mnie podnosi i kręci dookoła. Później tańczymy dalej. W co ja się wpakowałam? Zeskakuje ze sceny, a reszta ludzi zaczyna tańczyć jak to w pamiętnym "Dirty Dancing".
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Ja tym bardziej - kończę. Nadal wpatruję się w scenę. - Kto by pomyślał, że Lisa i Lewis tak skończą? - mruczę.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Pojęcia nie mam. Ale ostatnio zachowywała się jak chora psychicznie. Przyda jej się trochę stałości. - Upijam łyka. - Uzupełniają się.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Wszyscy już tańczą, a ja stoję na scenie. Jakie mam wyjście? No zeskoczyć i zrobić tą figurę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Pokiwałem głową.
- Prawda. Na dodatek Lewis zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia - przewracam oczami. - Jaaaakież to romantyczne.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Tańczę razem z innymi ludźmi i uśmiecham się do Jimmy'iego, który gra na fortepianie. Lisa biegnie. Robi podskok, a ja unoszę ją wysoko.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Uważaj, bo się porzygam. - Uśmiecham się krzywo. - Nie rozumiem idei zakochania się od pierwszego wejrzenia. Tak jakby miłość była taka płytka.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Uśmiecham się do Jimmy'iego. Lewis powoli opuszcza mnie w dół.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Odwzajemniam uśmiech, ale myślami jestem daleko. I wtedy wpadam na pomysł. Powinno się udać.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Udało się. - mówię.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Tak - uśmiecham się. - Nie bałaś się? W końcu jestem debilem. - śmieję się.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Moim zdaniem miłość może powstać dopiero z czasem. I zazwyczaj łączy dwie istoty, które są tak różne, że aż nieprzyzwoicie do siebie podobne - mówię z zadumą.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline