Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Za dwa dni. Smakują? - unoszę brew.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Kiwam głową i szybko zabrałem dwie łyżki z kuchni.
- Dwaa dni? No dobra, czego nie zrobię dla ludzików.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Uśmiecham się.
- Dziękuję. - mówię.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Przewracam oczami.
- Za co mi dziękujesz? Za to, że opłacasz mi wycieczkę i jesteś gotowa na znoszenia mnie 24 godziny na dobę. To ja powinienem dziękować - zauważam. - I jeszcze przyniosłaś mi lody.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Bo masz ostatnio nieudany humor. A ja mam ostatnio dobry humor. Więc... Korzystam z niego. - wzruszam ramionami.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nie mam nieudanego humoru - burczę wkładając sobie wielką łyżkę lodów do ust. - Pof prosu mam gorgry tycien...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Nie mów z pełnymi ustami Demonku. - mówię i wyciągam z torby różne filmy. - wolisz animowane czy z prawdziwymi aktorami?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Mrugam i wzruszam ramionami. Czekam, aż lody rozpuszczą mi się w ustach.
- Ty wybierz. Coś co poprawi mój "nieudany humor" - mówię robiąc króliczki palcami.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- W takim razie będę losować. - ostrzegam.
Trafiam na "Króla Lwa" po czym załączam go.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Patrzę na tytuł i wybucham nieopanowanym śmiechem, tak, że lody prawie mi spadły na podłogę.
- "Król Lew"?! Film dla mnie! Moje imię oznacza Lew Boży..... - krztuszę się i pluję krwią, gdy imię ojca rani mnie w gardło i usta.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Ooo... Wspaniale. Było wcześniej powiedzieć... Nie miałabym problemu z wybraniem filmu. - mówię zdezorientowana. - To co? Zaczynamy oglądać?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Kiwam energicznie głową i wycieram czarną krew chusteczką.
- Puść. Ciekaw jestem co to jest...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Kiwam głową i włączam film. Akcja dzieje się i dzieje, aż w końcu trafiamy na Timona i Pumbę, i ich słynne "Hakuna Matata". Zaczynam nucić pod nosem.
- Hakuna matata... Jak cudownie to brzmi..
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Film płynie i choć na początku nie spodziewałem się, aby mi się tak spodobał, to teraz...
- Hakuna matata... Hakuna matata... - nucę razem z Lisą i zapycham sobie usta lodami.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Wkrótce śpiewamy oboje...
- Ciekawy film, co? - pytam śmiejąc się pod nosem.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nawet, nawet... ciii - mówię kiedy wchodzi jakaś lwica.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Kręcę głową z niedowierzania. Arael jezt zadowolony. Piszę sms'a do Lewisa kiedy Demon jezt zapatrzony w ekran.
Pojutrze o 5:00 przed moim domem?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Film się kończy, a ja rzucam na stoliczek puste pudełko lodów.
- Fajny. Nawet bardzo. Nawet bardzo bardzo... - przeciągam się z jękiem.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Cieszę się.- mówię. - Jesteś zmęczony? - pytam unosząc brew.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Możeee troszkę... - ziewam. - Lepiej pójdę do łóżka jak ludziki, bo kiedy jestem zmęczony to gadam głupoty...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Zgadzam się. I cieszę się, że z nami jedziesz. - mówię. - Myślisz, że Michael ucieszyłby się? W sensie że jedziesz?
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Niewieeem - mruczę zamykając uczy. - Prawie nigdy nie wiem, co mu chodzi po głowiee... - znowu ziewam. Jakie te lody były dobre... i takie zimne...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Prawie?A co mu zwykle chodzi po głowie? - pytam.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Mówię, że nie wiem... - syczę nieelegancko. - Nigdy nie wiedziałem. Zawsze był trzy kroki przede mną...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- No dobrze... - wzdycham. - Too... Kładziesz się spać? - wstaję i podnoszę torebkę, a później zakładam sweter na siebie. - W takim razie dobranoc "Lwie". - uśmiecham się.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline