Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Ale zawsze możemy popływać, albo poskakać z tych kamieni. - patrzę się na głazy wystające z wody.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Patrzę we wskazane miejsce.
- Dobra, dawaj.
Wstaję z miejsca i biegnę w stronę kamieni.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Biegnę za dziewczyną w stronę oceanu i wskakuję na kamień. Ni stąd, ni zowąd zaczynam pytać.
- Widziałaś Lisę?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Kiwam głową.
- Spotkałam się z nią wczoraj, a co?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Nie odbiera telefonów, ani esemesów i nie ma jej w domu. - wyliczam. - Martwię się o nią.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Bo wyjechała - mówię jak gdyby nigdy nic, po czym patrzę na niego spod zmarszczonych brwi. - Nie wiedziałeś?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Pokłóciliśmy się. Wiesz gdzie wyjechała? - pytam z nadzieją.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Zastanawiam się przez chwilę.
- Skoro ci nie powiedziała, to nie wiem, czy powinnam ci to mówić ja - mówię trochę z powątpiewaniem.
Ale... może powinien wiedzieć?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Serio. Martwię się o nią. Poza tym, ma lekkie wahania nastroju i wolałbym nie słyszeć w wiadomościach jak coś rozwaliła. - kręcę głową.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Gdybyś wiedział, że ona jest Invisi...
- Pojechała do domu. Na Bahamy. Co masz w planach z tym zrobić? - Pytam.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Zrobić Dzień Szczerości. - uśmiecham się tajemniczo.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Unoszę brew.
- Dzień Szczerości? Myślisz, że z nią to dobry pomysł?
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Po prostu musimy. Ale chciałbym żeby odpoczęła. Dobrze jej to zrobi. - mówię i skaczę do wody.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Zaczynam za nim płynąć. Po chwili się wynurzam.
- Daj jej przynajmniej dzień na ochłonięcie. Potem porozmawiajcie spokojnie. Przyda wam się.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Wiem. Ostatni miesiąc nie należał do najspokojniejszych. - przypominam sobie te wszystkie sytuacje.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Śmieję się.
- Jeśli chcesz z nią być, to musisz się przyzwyczajać.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Problem w tym, że ona jest inna niż wszyscy ją znają. W sensie charakter. - płynę w stronę głębi.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Nie mówię, że nie. Ale wybuchowa jest na pewno i temu raczej nie możesz zaprzeczyć.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Zgadzam się. Gdzie teraz płyniemy? - pytam.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Wskazuję na dość odległy punkt.
- Tam - mówię i zaczynam płynąć.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Właśnie... skoro jestem mistrzem taktu, to może powiesz mi kogo ostatnio poznałaś? Widzę to po twoich oczach. - szczerzę się.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Och - macham ręką. Ha, ściemnianie faktycznie wychodzi mi coraz lepiej. - Taki tam chłopak. Poznałam go na studiach i tak jakoś... wyszło. - Śmieję się.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Chłopak na studiach? - marszczę brwi.
Coś mi nie pasuje...
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Marszczę brwi.
- A co w tym dziwnego? Sugerujesz, że nikt by mnie nie chciał? - Żartuję.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Sugeruję, że to raczej nie student - uśmiecham się pod nosem.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline