Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Próbuję się nie śmiać, ale nie potrafię. Po pierwsze on wcale nie jest przystojny. Bardziej denerwujący.
- Może niech pan się czegoś napije? - pytam.
Może wtedy nie zanudzi nas swoimi spostrzeżeniami.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Unoszę brew.
- Przykro mi, ale nie piję z niepełnoletnimi jak ty - mówię.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Serio, pan myśli że chodzi mi o alkohol? - również unoszę brew. - poza tym nie mam zamiaru się z nikim nigdzie wybierać. Powiedziałam tylko, żeby pan się czegoś napił. Może np. Herbaty. Wtedy nie zanudzi nas pan aż tak.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nigdy nie proponowałbym nastolatce, wyjścia gdziekolwiek, o to nie musisz się martwić. - Uśmiecham się pogodnie. - Jeśli chodzi o picie. Cóż, mój błąd. Zazwyczaj, jak ktoś mówi, żeby się napić, w kontekście takim, że gada bez sensu, chodzi o alkohol. Ale dziękuję, że się martwisz - mówię z niewyczuwalną ironią, ale nadal z uśmiechem. - Z chęcią się napiję.
Otwieram puszkę pepsi i wypijam parę łyków, po czym opieram się lekko o stół.
- Ktoś ma jeszcze jakieś sugestie? Może martwicie się, czy się nie wyspałem?
Cóż. Mieliby rację.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Mam ochotę go obronić przed ciętym językiem Lisy, ale w sumie jakoś daje radę. Posyłam mu tylko przepraszające spojrzenie. On upija jeszcze łyka pepsi, i kiwa niemalże niezauważalnie głową, co jest przeznaczone dla mnie.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Bardzo - powiedziałam pod nosem i przewróciłam oczami.
Kiedy to się wreszcie skończy?!
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Jeszcze 20 minut - odpowiadam, ale potem zdaję sobie sprawę, że ona zadała to pytanie w myślach.
Opanowana mina. Jak zawsze. Dobrze, że zazwyczaj nie okazuję uczuć.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Patrzę się na nią trochę dziwnie i wracam do szkicowania. Ostatecznie wyszła mi plaża. Świetnie.
- Może pójdziemy dzisiaj na jakąś imprezę? - pytam - Miała być organizowana w centrum miasta na świeżym powietrzu.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Zastanawiam się przez chwilę.
- W sumie... czemu nie? Mogłabym w końcu gdzieś wyjść - mówię.
Reszta zajęć mija mi w miarę szybko. Żegnam się z Lisą i idę się przebrać do mieszkania. Spotkamy się na miejscu.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
Wychodzę na dwór w fantastycznym humorze. W słuchawkach gra mi The Killers - Mr. Brightside. Mam ochotę się roześmiać. Narzucam moją skórzaną kurtkę i zakładam Ray Bany.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Jimmy gdzieś zniknął, a ja strasznie się nudziłam więc postanowiłam się przejść.
Pomyślałam o wujku. Spojrzałam na zegarek i ruszyłam biegiem do jego pracy.
- Wujku! - krzyknęłam, a on odwrócił się w moją stronę. - Cześć. - uśmiechnęłam się.
Offline
Odwracam się, gdy słyszę znajomy głos.
- O, cześć Corrin. - Uśmiecham się. - A co ty tu robisz? Nie ma Jimmiego?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Kręcę głową.
- Nie... Znikną gdzieś. - maszczę brwi. - Znaczy... Niedługo wróci ale chciała się przejść i...
Offline
Wzruszam ramionami i śmieję się.
- Jasne. Nie ma problemu - mówię. - Napisz mu tylko wiadomość, że jesteś ze mną.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Napisałam. - przyglądam się wujkowi. - Nie rób tak więcej. - posyła mi pytające spojrzenie. - Tak jak na przyjęciu. - dodaję.
Offline
Kiwam głową. Chyba robię się lekko czerwony.
- Już nie będę. - Jestem zażenowany, ale zaraz próbuję powstrzymać śmiech. Mam genialny dzień. - Pewnie mówiłem dziwne rzeczy, co?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Taaak. - mówię przeciągle. - I ciągle się głupio uśmiechałeś. Dobrze, że Callopie ci pomogła. - mówię i uśmiecham się widząc jego minę.
Offline
- No tak. Calliope jest super, co nie? - Nie mogę się powstrzymać i śmieję się w końcu. - Dobra. Co myślisz o tym, żebym w ramach przeprosin zabrał cię do zakupy? Byłaś już w tej nowej galerii?
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Kręcę głową.
- Chciałam iść z Carol ale ona ma szlaban. - mówię.
Offline
- To co? Idziemy? Będziesz mogła sobie wybrać jakąś fajną sukienkę - mówię. - Też muszę sobie coś kupić.
Muszę świętować!
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
- Tak! - mówię. - Ostatnio widziałam taką śliczną w kwiatki... - zaczynam opowiadać.
Offline
Przerywam jej ze śmiechem.
- W takim razie ci ją kupię. Albo dwie. Raz możemy zaszaleć. Chodź. - Prowadzę ją do auta.
In the night I hear them talk the coldest story ever told
Somewhere far along this road he lost his soul to a woman so heartless
Offline
Wchodzę na salę. Kolejny wykład... Zajmuję ławkę pod ścianą, a później wyciągam z torby notatnik.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Wchodzę na salę i zajmuję miejsce obok Lisy.
- Cześć. - Witam się. - Jak zwykle widzę entuzjazm na twojej twarzy.
It is in herself.
She will find the strength she needs.
Offline
- Oczywiście. Bo czy to nie cudowne zajęcie, siedzieć i słuchać, co mają nam do powiedzenia profesorzy? - przewracam oczami. - Jeszcze za kilka dni egzamin... świetnie.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline