Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Wzruszam ramionami. - Ciężko mi go zrozumieć. Przeżył tyle złego i dalej jest jaśniejszy niż słońce.
Offline
- To naprawdę nie codzienne, ale Jimmy jest wyjątkową i ciekawą osobą.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- Ciężko się nie zgodzić.
Offline
Wchodzę do baru i trzaskam drzwiami. Siadam na stołku i patrzę się wściekle na innych.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Patrzę na wściekłą osę i zastanawiam się, czy podejść.
- Czeeeść - podchodzę ostrożnie.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Witaj. Jak miło cię widzieć. - rzucam sarkastycznie.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Wbiegam do baru. Wiewiór wbija do baru. Brzmi jak kiepski kawał. Wskakuje za bar.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Mogę sobie pójść - przewracam oczami. - Ale wyglądasz jakbyś chciała pogadać - stwierdzam.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- No wiem, ale nawet Jimmy musi mieć kiedyś gorszy dzień i nie być taki umm optymistyczny i kochany.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- Po prostu pewna wiewiórka wszystko spieprzyła. - mówię niezbyt głośno z krzywym uśmiechem.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Co? Wskakuje na bar. - Czekaj, co?
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
To ona. To ta mała, wredna wiewiórka. Łapię ją kark.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Ej ej ej. Lisa, CHOLERA JASNA. To, że bar jest pusty nie znaczy, że musisz mną rzucać po kątach.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Patrzę na czarnego wiewióra i przewracam oczami.
- Czuję Michael młody. Gryzoni do baru nie wpuszczany - warknąłem, a potem spojrzałem ma Lise.
- Odłóż go Lisa - proszę.
Ostatnio edytowany przez Smok (2016-04-19 22:12:38)
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Wzdycham. Gdyby nie fakt, że mam zaufanie do Araela ten gryzoń już dawno by nie żył. Odkładam go.
- Ostrzegam. Jeżeli ten wiewiór powie coś głupiego, to po nim. - patrzę się wściekle na czarne zwierzę.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Co. Się. Stało? - pytam zirytowany.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Bez pozwolenia włamujesz się do czyjegoś domu i jeszcze wszystko komentujesz. - mówię - Wyraziłam się jasno? - unoszę brew.
Jedna głupia uwaga, a po nim.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Co?! Kiedy niby?!
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Ręczę za gryzonia - mówię. - Ale nie za to co odwala - dodaje ciszej.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Zaraz coś zrobię tej wiewiórce. Przysięgam.
- Nie mów mi, że nie pamiętasz jak przyszedłeś do Lewisa kiedy.. - stop, stop, stop.
Obok jest Arael. I zacznie się nabijać. Stop.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Kiedy niby? Nie miałem na to czasu. Początkowo odwiedziłem Elijaha, potem byłem u tego blondyna co wpadł pod samochód. Właśnie od niego wracam.
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
- Chwila... byłaś u Lewisa i...? - patrzę na nią wymownie.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Spokojnie, nic nie zaszło - uspokajam go szybko - kiedy kończyła się burza, ty wparowałeś do Lewisa. - mówię trochę oburzona.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- Nie byłem u Lewisa! Chyba, że... - bledne. Tak mi się zdaje - Czy "ja" pod koniec zniknąłem?
I am a question to the world
Not an answer to the heard
Or a moment
That's held in your arms
Offline
Ukrywam twarz w dłoniach... "w co ty się wpakowałeś...?" pytam sam siebie.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline