Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Kręcę głową.
Biedna Juliett, współczuję jej jutrzejszego kaca.
- Dobra, ja się nią zajmę. - Mówię.
Podchodzę do niej.
-Dasz radę iść sama? - Pytam.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline
Dziewczyna się upiła. Brawo.
Przewracam oczami. Jak ja bym miała tak słaba głowę to bym nie piła na takich imprezach w ogóle.
Zaczynam przyglądać się chłopakowi.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
- Ja jeszcze nie wraaaacam do domu.- zachichotałam i rzuciłam torebkę na blat i międzyczasie wypiłam jeszcze jednego drinka.- Chooodź, tańczyć.- pociągnęłam chłopaka za rękaw i bardzo chwiejnym krokiem poszłam bliżej muzyki
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
Wzdycham z uśmiechem.
- Dobrze. - Zatrzymuję się i obracam ja dookoła. - Jeden taniec i idziemy do domu. To moje warunki.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline
Jest późno, a ja wracam z pracy do domu. W sumie... czemu by nie potańczyć? Słyszę muzykę i wchodzę. Tłum ludzi.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Doobra.- zachichotałam znowu, zaczyna mnie coraz bardziej brać.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
Lekko podłamany, macham do barmana. Z pięciu drinków jakie tu podał ja wypiłem tylko jeden... wstyd.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Dobra. Nie wytrzymam. Muszę się czegoś napić. Jeden drink. Idę z powrotem do baru.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Razem z Juliett zaczynamy tańczyć do piosenki. Raz za jakiś czas obracam ja dookoła. Zawsze się uśmiecham.
- Całkiem nieźle tanczysz, moja droga.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline
Podchodzę bliżej chłopaka, który wcześniej rozmawiał z lalą, która z kolei bardzo się upiła.
- Za co pijesz? - zagaduje. Zaczęła mnie już męczyć samotność.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
- A dziękuje.- próbuje dygnąć ale mi średnio wychodzi i potykam się o własne nogi a potem ląduje pupą na podłodze. - Głupie szpilki.- zaczynam się śmiać i zdejmuję szpilki, które potem rzucam gdzieś za siebie.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- Dzięki chłopie - mówię kiedy odbieram swojego drinka i płace barmanowi. Odwalił kawał roboty. Patrzę na dziewczynę która do mnie podeszła.
- A ty... my się znamy? - pytam z zastaniwiem. Jestem aż taki pociągający?
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Nie. Tylko pytam z ciekawości... - wzruszam obojętnie ramionami zastanawiając się czego mogę się napić.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
Ona ma już naprawdę dosyć. Muszę zabrać ją do domu i to czym prędzej. Zanim sobie coś zrobi.
Kucam.
- No i co teraz? - Pytam retoryczne z uśmiechem. - Chyba musimy iść do domu. - Czwytam ja za ręce i pomagam wstać.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline
Cierpliwie czekam na zamówionego drinka. Po kilku minutach odbieram go i płacę barmanowi należną kwotę. Rozglądam się wokoło.
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
- W takim razie odpowiadając na pytanie... - patrzę na kieliszek w swojej dłoni. - Za wolną wolę i dewizę Horacego "Carpe diem" - mówię powoli i patrzę na dziewczynę.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Kiwam głową.
- To było taakie głębokie. - mówię, a kąciki moich ust lekko unoszą się ku górze.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
- Czeeeekaj, torebka.- chwiejąc się na boki i przewracając po drodze kilka krzeseł "podeszłam" do baru i chwyciłam swoją torebkę.- A moooże jeeeeszcze jeden taniec?- spytałam biorąc podbierając od jakiegoś faceta drinka, którego wyplułam po chwili.- Bleee, fuuj ohydne.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- Taak. Głębokie jak kałuża w rowie - mówię przewracjaąc oczami. - Tak w ogóle to witam. Jestem Arael - mówię wyciągając wolną dłoń.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
Zauważam Araela i jakąś dziewczynę. Okej. Najpierw się uśmiecha i śpiewa piosenki, a później olewa... Typowy facet. A może by tak coś wymyślić? Wiem. Niewidzialność się przyda...
What you don't have you don't need it now
What you don't know you can feel it somehow
Offline
Podbiegam do niej.
- O nie moja droga, na dziś już wystarczy - mówię i zabieram jej drinka, po czym oddaję chłopakowi. - Przepraszamy.
Następnie łapię pod rękę Juliett i zaczynam ja prowadzić. Po drodze zabieram jeszcze jej szpilki, które wcześniej zrzuciła.
- Okej, to idziemy
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline
Podaję mu dłoń na powitanie.
- A ja Briss. - ściskam dłoń chłopaka po czym kładę ręce na blacie i zaczynam bębnić palcami. - Polecisz coś? - wskazuję brodą w stronę alkoholi.
Lepiej żeby mnie nienawidzili takim, jaki jestem, niż kochali kogoś, kim nigdy nie będę.
Offline
- Polecam Bloody Mary, ale jak po prostu chcesz popić i się nie upić to najprostsze wino z dobrego rocznika. Jednak ja jestem specjalistą tylko za barem - mówię.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Faajnie było prawda?- uśmiecham niewinnie po czym znowu wybucham niekontrolowanym śmiechem.
My name is Juliett Falls and I am the blondest women alive. To the outside world I'm an ordinary nurse, but secretly, with the help of my friends in Agency, I use my blonde hair to fight crimes and find other metahumans like me. I didn’t hunt anyone, but in doing so, I opened up my blonde hair to new threats. And i'm the only one blonde enough to stop them. I am.. CURARIE.
Offline
- Tak, świetnie. - Szkoda tylko, że nie będziesz nic pamiętać- dodaje w myślach i wzdycham.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
Offline