Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Żeby dokonywać wielkich rzeczy i pomagać innym nie potrzebuje pokazywać się. To on. - mówię spokojnie.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Lewis, nie ma sensu. Proszę bardzo, możesz mi prawić, ale jestem Demonem. Nie zmienisz moich poglądów.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Czyli że zawsze będziesz sądził, że ten w Piekle jest najlepszy? - pytam.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Tego nie powiem... - zaprzeczam. - Król jest... - szukam innego słowa niż "przerażający". - ... drastyczny w swoich decyzjach.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Odpowiedziałbym, że bardziej niebezpieczny, albo zabijający, ale to twoja decyzja.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Prychnąłem.
- To Szatan. Czego oczekujesz? Myślisz, że niektóre ludziki są lepsze? Nas tylko nie czeka Piekło.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Chcesz być taki jak on? Krzywdzić, bo taką masz pracę?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Nigdy nie będę taki jak on... - powiedziałem i mimo mojej woli w mojej wypowiedzi wkradł się sentyment. - Stałem się Demonem. Ale nadal mam coś takiego jak nadzieja. Lojalność... - odwracam głowę by nie dosłyszał. - ...Miłość.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Michael? - pytam. - Kochasz go?
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Ku**a. Rumieniec był szybszy ode mnie. Zasłoniłem twarz dłonią.
- A ty Lise?
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Odpowiedz mi na pytanie. - mówię i ignoruję to co powiedział.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Zgrzytając zębami i jednocześnie nadal czerwony nie wyglądam tak groźnie jakby chciał.
- Ni... nie powiem tego... - warknąłem.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Nie lubisz wyrażać uczuć? Nie lubisz mówić słowa kochać? Wstydzisz się tego? - może jak go zdenerwuję powie wreszcie.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Staram się opanować gniew i nie przemienić w Demona.
- T-Tak... możesz to uznać za moją słabość...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Ale potrafisz to powiedzieć. Każdy potrafi. - odpowiadam. -Trzy słowa. Kocham - cię - Michaelu. Tyle.
Ostatnio edytowany przez Lewis Steward (2016-05-10 19:43:11)
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Przeczesuje palcami włosy.
- Nie Steward. To nie jest takie proste. Ja... kiedy go widziałem nie potrafiłem powiedzieć słowa. Zwykła rozmowa przez Jimmiego sprawiała, że miałem dreszcze. To... - potrząsam głową. - Nie umiem.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Umiesz. I kiedyś mu to powiesz. Wiem o tym. - odpowiadam.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
- Nie ty ustalasz przyszłość - warczę. - Zresztą spróbuj być taki mądry przy Lisie to może przestanie cały czas dawać ci kosza.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Problem w tym, że wolę doradzać innym. A tak teoretycznie to nie jesteśmy razem więc raczej nic z tego nie będzie. Po prostu jesteśmy przyjaciółmi. Tyle.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Prycham.
- Ludziki mają na to takie dobre określenie. Jak to szło... A! Firendzone - mówię z jadem.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Ale my raczej nie będziemy razem. Więc jak ty to mówisz, nie wyjdziemy z "Friendzonu". - przewracam oczami.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Teraz szczerze smutnieje.
- Pokładałem w was nadzieję - przyznaje. - Szczerze mówiąc powinienem się spodziewać. Ale ja nadal chcę wierzyć, że będziecie razem. Inaczej prawdziwa miłość nie ma sensu...
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Miłość nie ma w zasadzie sensu. Nie jest logiczna.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline
Przewróciłem oczami.
- Jeśli zebrało ci się na maksymy to możesz se iść. Najlepiej do Lisy - dodaje szczerząc zęby.
"ARAEL NIEŻYJE. JESTEM TYLKO JA - UOSOBIENIE OGNIA I ZŁA."
Offline
- Haha. Bardzo śmieszne. A ty możesz iść do Michaela. - uśmiecham się złośliwie.
It all starts with a dream
The dawn of a new day
Offline