Wybrane

Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Proszę dodanie zdjęcia swojej postaci jako avatara/ zdj profilowe oraz proszę aby loginem było imię i nazwisko kandydatki. Pozdrawiam

#76 2016-07-27 18:42:35

Delilah Bellerose
Królowa
Skąd: Whites
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 915
Klasa: 1 (wcześniej 3)
Wiek: 19
Wzrost : 185 cm
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Skrzydło szpitalne

- Jeśli jeszcze nie zauważyłeś, jest księciem Illei,  a zgadzając się na funkcję prowadzącego, musiałeś zgodzić się mu służyć. Raz w życiu się zamknij i rób to co ci każe - warczę i odwracam się w drugą stronę, kończąc rozmowe.


And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.

tumblr_muu7lsmq8Z1qdx3gto2_250.gif
tumblr_my7qm9NGML1qbc740o5_250.gif
2021144.jpeg

Offline

#77 2016-07-27 18:43:45

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
AndroidChrome 51.0.2704.81

Odp: Skrzydło szpitalne

- Uhuhu, groźnie. Jak sobie życzysz, wasza wysokość. - zwracam się do Del pół żartem pół serio, po czym wychodzę z pomieszczenia

Ostatnio edytowany przez Ashanim Daniels (2016-07-27 18:53:16)


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#78 2016-07-27 19:00:03

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Skrzydło szpitalne

-Czy ktoś będzie bardzo zły, jeśli po koronacji znajdę mu pracę gdzieś poza pałacem?- rzucam w próżnię.


giphy.gif

Offline

#79 2016-07-27 20:07:10

Delilah Bellerose
Królowa
Skąd: Whites
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 915
Klasa: 1 (wcześniej 3)
Wiek: 19
Wzrost : 185 cm
WindowsChrome 51.0.2704.103

Odp: Skrzydło szpitalne

Nie komentuję dziecinnych tekstów Ashanima. Siedzę jeszcze przez chwilę, po czym podnoszę się z miejsca.
- Lady Delilah, musimy jeszcze zrobić kilka badań - ostrzega mnie lekarz.
- Spokojnie, doktorze - mówię, prostując się. Dygam. - Myślę, że to już nie jest konieczne.
Lekarz protestuje, jednak ja uciszam go uprzejmie, ale stanowczo i wychodzę ze skrzydła szpitalnego. Po drodze łapie mnie atak kaszlu, który ignoruję i zmierzam w stronę mojego pokoju.


And the fear of falling in love with somebody - I realized - is itself already silent love.

tumblr_muu7lsmq8Z1qdx3gto2_250.gif
tumblr_my7qm9NGML1qbc740o5_250.gif
2021144.jpeg

Offline

#80 2016-07-27 21:09:34

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Znów wchodzę do szpitala i oddaję Joachima w ręce pielęgniarek. Następnie staję przed Fabianem. - Na dole są ludzie.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#81 2016-07-27 21:16:46

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Skrzydło szpitalne

-Wiem. Jeśli chodzi o mniejsze schrony, otwierają się automatycznie co godzinę i ostatnie niedługo będą już otwarte.


giphy.gif

Offline

#82 2016-07-27 21:18:45

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Śmieje się zimno. - Ale sam nie dopilnujesz, żeby tak się stało? Wiesz co, Fabian? Jesteś zaskakujący. Chcesz być lepszym władcą, niż twoja matka, a mam wrażenie, że właśnie zniżyłeś się do jej poziomu.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#83 2016-07-27 21:49:21

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Skrzydło szpitalne

-Jak śmie...  -biorę głęboki oddech.- Zaatakowali nas rebelianci, czy ktokolwiek to był. Postrzelono mnie i jakbyś jeszcze nie zauważył, nie mam kawałka dłoni. Zatrułem się gazem i bylem operowania. Obudziłem jakieś 10 minut temu. A to- ruchem dłoni wskazuje dziewczyny na sali- są, gdybyś nie zauważył, kandydatki. Były ze mną w schronie, gdy doszło do ataku. Nie udało mi się sprawić, że wyszły z tego całe i zdrowe. Tego sobie nie wybaczę. Dlatego, gdy się obudziłem, pierwszą rzeczą, którą zrobiłem było sprawdzenie stanu ich zdrowia. Jakbyś jeszcze nie zauważył, nie ma tu ich wszystkich, dlatego próbuje się dowiedzieć, gdzie są pozostałe. Tak, to zdecydowanie zachowanie godne Andrei. Ale, to ty wiesz lepiej, więc powiedz mi proszę, co powinienem zrobić?


giphy.gif

Offline

#84 2016-07-27 21:57:26

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Spoglądam na niego zaskoczony, gdy unosi głos. - Po prostu stwierdzam fakt. Skaczesz dookoła kandydatek jak opętany. Rozumiem to i szanuję. Ale one, z całym szacunkiem, przyjechały tu żeby cię wyrywać przed kamerami. - rozglądam się po sali - A czy pomyślałeś o ludziach, którzy są tu dla i ciebie i wylewają siódme poty, żeby tobie było dobrze? - pytam ostro, ale natychmiast się uspokajam - Powiedz mi Fabian, czy w czasie ataku i po nim także, czy chociaż przez chwilę pomyślałeś, czy nic nie jest mężczyźnie, który codziennie od 18 lat zapewnia tobie i twojej rodzinie ciepły i smaczny posiłek? Albo o staruszku, za sprawą którego pałacowe ogrody są najpiękniejsze w kraju? A może o kobietach, dzięki którym twój dom nieustannie lśni czystością? - spoglądam na niego z wyrzutem, ale wciąż mówię spokojnie - Możesz oznajmić światu, że kłamię. Wykrzyczeć mi w twarz, że się mylę. Ale na miłość boską, nie okłamuj sam siebie.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#85 2016-07-27 22:30:27

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Skrzydło szpitalne

-Mam w dupie pałac!- sam dziwię się, że zaczynam krzyczeć. Rzadko do tego stopnia tracę nad sobą kontrolę.-Mam gdzieś śniadania, ogrody i czyste okna. Gdybym miał wybór, zostałbym Szóstką. Ale jakoś nikt nigdy mi tego nie zaproponował- moje słowa są przesycone jadem i naprawdę w tym momencie widać kto jest moją matką. Przeraża mnie to. -Robię wszystko, żeby nie być takim jak ona! Gdybym tylko mógł, zapewniłbym tym ludziom normalną pracę. Która ma jakiś sens i do czegoś się przydaje. Ale, gdybyś jeszcze nie zauważył, moja matka jest chora psychicznie i tak się niestety składa, że to ona rządzi tym cholernym krajem. Wydaje ci się, że jesteś takim wspaniałym, dobrodusznym człowiekiem, ale ty też jesteś cholerną Jedynką. Mieszkasz w pałacu, jesz to samo co ja, widzisz te same czyste szyby i chodzisz po tym samym ogrodzie. Ale prawda jest taka, że podczas gdy ja umierałem w tym cholernym schronie, ty siedzialeś sobie u rodziny, czy gdziekolwiek byłeś. Nie mowie, ze miałeś przewidzieć atak i tu zostać. Ale nie było cię tu, nie masz pojęcia, jak to wyglądało i mógłbyś się ten jeden cholerny raz zamknąć, Ashanim!- teraz już wrzeszczę. Cała złość się we mnie skumulowała i teraz właśnie się wylewa- Nie jesteś moim ojcem! Nie mów mi co mam robić, o kim mam myśleć i nie wytykaj mi ciągle błędów. I może ty byś pomyślał o tym cholernym staruszku, ale ciebie tu nie było! Nie zrobiłeś nic! Myśli nic nie czynią, Ashanim!- nie uspokajam się ani trochę, ale ściszam głos.- Wyniosłem kandydatki z tego schronu, bo ten dym by je udusił. Wiesz dlaczego nie mam teraz połowy dłoni? Gdyby nie to- wskazuję drżącą z wściekłości ręką na zabandażowaną dłoń.- Gdyby nie to, Elodie byłaby juz dawno martwa. To one się dla mnie liczą.- kończę juz zupelnie cicho.- Ale to najwyraźniej za mało.
Posyłam mu najbardziej gorzki i przesycony żalem uśmiech na świecie i nie oglądając się za siebie, wychodzę z sali.


giphy.gif

Offline

#86 2016-07-27 22:43:43

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Doganiam go i w ostatnim momencie łapię za ramię. Odwracam go w moją stronę. Nie wiedzieć czemu, ani trochę nie jestem wściekły. - Nie, nie jestem twoim ojcem. I dobrze. Ale przestań myśleć w ten sposób. Chciałbyś być szóstką? Czemu nie uciekniesz i nią nie zostaniesz? Przeszkadza ci moja obecność? Czemu mnie nie wyrzucisz? Chcesz zapewnić tym ludziom normalną pracę? To czemu się tym nie zajmujesz? - patrzę mu prosto w oczy - Przestań narzekać na to kim jesteś i wszystko co masz. Przestań zachowywać się jak napuszony, wiecznie niezadowolony z życia dupek. Doceń to, bo równie dobrze mógłbyś być nikim, a Illea mogłaby nigdy nie mieć okazji wyrwać się z rządów takich ludzi, jak twoja matka. - biorę oddech - Uważasz mnie za tchórza, bo mnie tu nie było, w czasie gdy ty bohatersko wynosiłeś kandydatki? Dobrze. Mi to nie przeszkadza. Krytykuję cię, owszem. Inni też będą cię krytykować, kiedy wreszcie zasiądziesz na tronie. Nie wszyscy będą ci przychylni, nie wszyscy będą cię popierać. Bądź bohaterem milionów, tysiące będą zwracać ci uwagę. - wzdycham - Zdziwiłbyś się, ile będzie racji w tym co mówią. Naucz się słuchać rad innych i przyjmować krytykę. Zostań królem, na którego zasługuje ten kraj.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#87 2016-07-27 22:56:25

Lily Rose Sheve
Kandydatka
Skąd: Midston
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 671
Klasa: 5
Wiek: 17
Windows 7Chrome 40.0.2214.115

Odp: Skrzydło szpitalne

Po usłyszeniu ich rozmowy, dopadają mnie różne wątpliwości. Mam w głowie duży natłok myśli. Przecież Fabian nie mógł iść od razu do  ludzi na dole. Jeden - postrzelona ręka, dwa - może to i egoistyczne, ale miał nas blisko i skoro chciał to rozmawiał pytając jak się czujemy. Nie wiem czy wiedział o tych ludziach. Pewnie jak każdy nie myślał teraz o nich. Był atak rebeliantów. Atak. Jak można normalnie myśleć w takiej chwili? Jeśli Ashanim miał tyle do powiedzenia to czemu nie przekazał mu wcześniej o swoich "pomysłach"? Albo czemu nie próbował ich jakoś zrealizować? Skoro wiedział o tych poddanych to najprawdopodobniej był tam. Nie mógł z nimi porozmawiać, albo udzielić jakichś rad? W końcu jest taaaki wielkoduszny. Szkoda tylko, że kandydatek nie traktuje tak jak mówi o ludziach, którzy pracują... Każda z nas zawiniła mu czymś? W tej chwili zachowuje się trochę Andrea. W innej wersji. Powinien pomyśleć zanim coś powie. Może mieć swoje zdanie, ale nie powinien obrażać Fabiana.


“You will always be the greatest gift that God ever gave me.” - Lenny Kravitz
tumblr_ocigluCtsv1vrzep8o2_500.gif

Offline

#88 2016-07-27 23:04:18

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
AndroidChrome 49.0.2623.105

Odp: Skrzydło szpitalne

Nie robi tego celowo, wiem. Ale z każdym jego tekstem staję się coraz bliższy Andrei. I to na jest okropne
-Wooow. Mam się teraz zachwycić głębokością twoich spostrzeżeń, czy...?- ironia wyczuwalna w promieniu stu kilometrów- "Bądź", "myśl", "zachowuj się"... Może ty chciałbyś być królem, Ashanim?- uśmiecham się jadowicie- Dlaczego nie ucieknę i nie zostanę Szóstką? Bo, hmm, może nie tak łatwo zmienić sobie nagle klasę? Bo może ludzie nie są ślepi i rozpoznaliby księcia na ulicy? Dlaczego nie zapewnię tym ludziom normalnej pracy? Bo wymagałoby by to zmiany ich klasy, a ja, jakbyś nie zauważył i nie doslyszal, wciąż nie jestem królem? I nie mam takiej władzy? Dlaczego się ciebie nie pozbędę?  Wiesz co, Ashanim? Zgodzę się z tobą. Jesteś wolny, zwolniony, wybierz sobie termin.- kładę mu rękę na plecach i popycham w kierunku drzwi.- Idź w świat, załóż własne państwo. Zostań królem i pisz ten swoj tomik głębokich myśli Ashanima, podczas gdy twoje państwo będzie upadać. Miło było poznać, Wasza Przyszła Wysokość.
Odsuwam się, wciąż z jadowitym uśmieszkiem. On źle na mnie działa. Nie chcę być taki jak ona.
Czekam aż pójdzie ma dól, pakować się. Tym razem nie żartowałem.


giphy.gif

Offline

#89 2016-07-27 23:09:54

Ashanim Daniels
Nadworny Hejter
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-24
Liczba postów: 543
Klasa: 1
Windows 7Firefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Kręcę głową zrezygnowany. - Jak sobie życzysz, Wasza Wysokość. - po raz pierwszy mówię te dwa słowa bez szyderstwa w głosie. Na szczęście nie rozpakowałem walizek. Czy będę tęsknił za tym miejscem? Nie. Żegnaj pałacu, witaj wolności. Kłaniam się w pół przed księciem, skłaniam głowę przed każdą z kandydatek.
- Co z moimi rodzicami? - słyszę cienki głosik. No tak. Joachim. Kucam na przeciwko chłopca.
- Chciałbym pomóc. Obiecałem. Ale nie mogę. Muszę wyjechać, książę kazał. Ale on z całą pewnością chętnie ci pomoże. - czochram chłopczykowi włosy, spoglądam po raz ostatni na Fabiana i wychodzę z sali.


Your eyes, they shine so bright
I wanna save that light
I can't escape this now
Unless you show me how
tumblr_ob7dzctapv1s14kryo4_400.gif

Offline

#90 2016-07-28 12:31:17

Elodie Fitzgerald
Kandydatka
Skąd: Clermont
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 426
Klasa: 4
WindowsFirefox 47.0

Odp: Skrzydło szpitalne

Przebudzam się, słysząc jakieś krzyki. Opieram oczy i widzę Fabiana krzyczącego na Asha. Coś musiało się znowu wydarzyć on nigdy nie krzyczy. Skupiam się na słowach które wypowiadają. O matko Fabian mnie uratował. Tylko i wyłącznie dzięki niemu żyję. Gdyby mnie tam zostawił, miałby całkowicie sprawną rękę. Muszę z nim pogadać i mu podziękować za co co dla mnie zrobił. Chociaż nawet nie wiem jakich mam słów aby mu okazać jak  bardzo jestem wdzięczna.  Ash nie ma najmniejszego prawa go osądzać. Gdyby chodziło o osoby bliskiego jemu, też pewnie to  ich najpierw by ratował i sprawdzał czy z nimi wszystko dobrze. Na pewno od razu po przebudzeniu by nie latał z raną postrzałową i nie sprawdzał czy osobom całkowicie obcym dla niego nic nie jest. Zanim kogoś skrytykujesz sprawdź czy sam jesteś lepszy, bo może się okazać, że jesteś o wiele gorszy.


Frien­ds are an­gels who lift us to our feet when our win­gs ha­ve troub­le re­mem­be­ring how to fly.
giphy.gif

Offline

#91 2016-09-14 22:13:18

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Skrzydło szpitalne

Carmen jest w szpitalu. Jest w szpitalu. W szpitalu...
Biegnę i przeklinam się w myślach, za to, że nie wysłuchałem gwardzisty go końca. Nie mam pojęcia, co się z nią dzieje, ale sądząc po jego wyrazie twarzy...
Nie myśl.
Wbiegam do skrzydła szpitalnego, a drzwi uderzają z hukiem o ścianę
- Carmen- mówię tylko, już po chwili znajdując się przy jej łóżku.


giphy.gif

Offline

#92 2016-09-14 22:19:38

Carmen Dawson
Kandydatka
Skąd: Dominica
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 1,038
Klasa: 2
Wiek: 17
Windows 8.1Chrome 52.0.2743.116

Odp: Skrzydło szpitalne

Dosłownie parę sekund po tym jak pielęgniarka odchodzi przybiega ktoś. Otwieram oczy słysząc swoję imię.
- Fabian - mówię cicho. Muszę wyglądać potwornie. Już się nie duszę ale nadal mam spuchnięte wargi i oczy oraz przebarwienia na skórze. Na rękach widziałam wysypkę, która strasznie swędzi. - Orzechy to moja słaba strona - mówię prawie bezgłośnie i przymykam powieki.


Cza­sem trze­ba wy­ciszyć bi­cie ser­ca,
by usłyszeć czy­jeś kro­ki w naszym świecie samotności.

tumblr_od9jtyMtXw1vrzep8o1_250.gif

Offline

#93 2016-09-14 22:35:19

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Skrzydło szpitalne

Orzechy. Jest uczulona na orzechy.
Święty Boże...
-Co się stało, Carmen? Jadłaś orzechy? Dlaczego? Ktoś z kuchni się pomylił- wyrzucam z siebie pytania na jednym oddechu- Jezu, Car, tak się martwiłem- chwytam jej pokrytą plamkami dłoń. Nawet powyżej łokcia widać wysypkę, a całą twarz ma spuchniętą.
Co ona musiała przeżyć...


giphy.gif

Offline

#94 2016-09-14 22:40:52

Carmen Dawson
Kandydatka
Skąd: Dominica
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 1,038
Klasa: 2
Wiek: 17
Windows 8.1Chrome 52.0.2743.116

Odp: Skrzydło szpitalne

Wzdycham.
- Tak, postanowiłam, że jednak się przełamię i zjem sobie orzechy. No bo czemu nie? - burczę, zmęczona idiotycznymi pytaniami. Znów wzdycham. - Musieli się pomylić - chrypię, już o wiele łagodniejszym głosem. Zaciskam palce na jego dłoni.


Cza­sem trze­ba wy­ciszyć bi­cie ser­ca,
by usłyszeć czy­jeś kro­ki w naszym świecie samotności.

tumblr_od9jtyMtXw1vrzep8o1_250.gif

Offline

#95 2016-09-14 22:51:38

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Skrzydło szpitalne

Ale przynajmniej wiem, że to nadal ta sama Carmen.
-Przepraszam, to było głupie pytanie- Patrzę w stronę jej oczu, ale ma zaciśnięte powieki.- Jak się czujesz?
Lekarz podchodzi do nas i dopiero wtedy zauważam, że od początku tu był.
-Lady Carmen doznała wstrząsu anafilaktycznego- mówi praktycznie bezbarwnym głosem.- W skutek tego ciśnienie tętniczne gwałtownie spadło, a Lady Carmen utraciła przytomność. Ponadto miała problemy z oddychaniem, lecz na szczęście jej organizm szybko zareagował na podaną adrenalinę. W przeciwnym razie, wszystko mogłoby się skończyć tragicznie...


giphy.gif

Offline

#96 2016-09-14 22:55:48

Carmen Dawson
Kandydatka
Skąd: Dominica
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 1,038
Klasa: 2
Wiek: 17
Windows 8.1Chrome 52.0.2743.116

Odp: Skrzydło szpitalne

- Mhmmm - mruczę potakująco. - Zawsze mówicie to samo i na dodatek tak jak by mnie to nie było - mówię, uchylając lekko powieki. - Czuje się fatalnie - jęczę. - Ale i tak lepiej niż... - zastanawiam się na ile straciłam przytomność, nie mam jednak o tym bladego pojęcia. - Niż jakiś czas temu - kończę, a jeden kącik ust unosi się lekko ku górze.


Cza­sem trze­ba wy­ciszyć bi­cie ser­ca,
by usłyszeć czy­jeś kro­ki w naszym świecie samotności.

tumblr_od9jtyMtXw1vrzep8o1_250.gif

Offline

#97 2016-09-14 23:00:25

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Skrzydło szpitalne

Co za idiota z kuchni nie posłuchał wytycznych... Przecież setki razy była mowa o tym, że nie można jej dawać ani grama orzechów.
-Pamiętasz, co jadłaś?- przykucam koło jej łóżka.- Przed tym jak zemdlałaś?


giphy.gif

Offline

#98 2016-09-14 23:06:04

Carmen Dawson
Kandydatka
Skąd: Dominica
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 1,038
Klasa: 2
Wiek: 17
Windows 8.1Chrome 52.0.2743.116

Odp: Skrzydło szpitalne

Przechylam głowę w jego stronę.
- Czyli ono nie było od ciebie? - pytam zdziwiona, marszcząc brwi.


Cza­sem trze­ba wy­ciszyć bi­cie ser­ca,
by usłyszeć czy­jeś kro­ki w naszym świecie samotności.

tumblr_od9jtyMtXw1vrzep8o1_250.gif

Offline

#99 2016-09-14 23:16:26

Fabian Castell
Książę Illei
Skąd: Angeles
Dołączył: 2016-03-27
Liczba postów: 1,032
Klasa: 1
Wiek: 18
WindowsChrome 42.0.2311.135

Odp: Skrzydło szpitalne

-Ode mnie?- unoszę brwi, zaskoczony- Ale co? Niczego ci dzisiaj nie przesyłałem...
Może to był tylko przypadek... może o prostu zbieg okoliczności... Ale spójrzmy prawdzie w oczy, ile osób w Illei chciałoby otruć Carmen Dawson?


giphy.gif

Offline

#100 2016-09-14 23:20:51

Carmen Dawson
Kandydatka
Skąd: Dominica
Dołączył: 2016-03-23
Liczba postów: 1,038
Klasa: 2
Wiek: 17
Windows 8.1Chrome 52.0.2743.116

Odp: Skrzydło szpitalne

Znów przekręcam głowę. Patrzę w sufit.
Ciastko nie było od Fabiana, a ja nic nie zamawiałam. Kto je przyniósł?
- Byłam przekonana, że znów przysłałeś ciastko - mówię cicho. Zastanawiam się. - Na prawdę nie było od ciebie? - pytam głupio i zerkam na niego kątem oka.


Cza­sem trze­ba wy­ciszyć bi­cie ser­ca,
by usłyszeć czy­jeś kro­ki w naszym świecie samotności.

tumblr_od9jtyMtXw1vrzep8o1_250.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
dane demograficzne NextInfo reputacja marki | zarządzanie najmem Szczecin | studnie głębinowe jasło | regały wysokiego składowania