Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Nie za bardzo wiedziałam co powiedzieć... Harmony właśnie złamała prawo i jedyne co powiedziała to... Przepraszam?
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
- No w sumie .. - Przejeżdżam dłonią po włosach zakłopotany. - To jesteśmy razem i jesteśmy jakby no... zaręczeni.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Mam ochotę przywalić sobie dłonią w czoło, ale rezygnuję. Nie będę tłumaczyć. Zrobię mały eksperyment. Ciekawe, co z tego wyniknie.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
-Okej, dalej nie rozumiem, ale mniejsza z tym. - w duchu modlę się żeby Max ich nie zauważył, bo nie będzie za ciekawie. - W takim razie gratulacje.
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
- To chyba... Nawet jak... - Jąkam się. - Raczej... Może jednak...
Nie wiem co powiedzieć.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
Marszczę brwi.
- Harmony? O co chodzi?
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Śmieję się.
- Och wiesz. Chyba łamiemy prawo.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Nadal nie rozumiem.
- Jak to łamiemy prawo?
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Zgłupiałam.
O co tu chodzi?!
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
- Wiesz, teoretycznie nie powinnam zdradzać Maxa - mam ochotę się znowu roześmiać.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Przecież wyleciałaś - mówię już kompletnie ogłupiały.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
Chichoczę i mówię ciszej.
- Ale one o tym nie wiedzą.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Co?!- mówię niemal krzycząc .- Jak to? - potrząsam głową. -Jak, kiedy ?
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
Roześmiałam się, gdy dowiedziałam się o co tu naprawdę chodzi.
- Widzę, że nie rozpaczasz? - Powiedziałam, po czym parsknęłam śmiechem.
"Czasem bunt to skorupka, kryjąca w środku delikatną i wrażliwą osobę."
Offline
- Rozpaczam. A nie widać, Maddie? Nie widzisz tych łez? - Śmieję się, po czym zwracam się do Claire. - Dzisiaj na ognisku. Ale jeszcze was pomęczę, bo zaczynam pracę w bibliotece pałacowej.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Strasznie dziwnie byłoby tu bez ciebie. - chichoczę.
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
- Na pewno nie byłoby tyle zamieszania. - Śmieję się, a Luke całuje mnie w skroń. - Jak coś szukajcie mnie w bibliotece. Albo w moim pokoju, bo mogę go zatrzymać.
Kręcę głową.
- Dobra. Miałam śpiewać. Ktoś by chciał?
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Muszę się zbierać - całuję ją szybko w usta. - Nadal mam obchód. Do zobaczenia. - Macham do dziewczyn i odchodzę.
So I sit and smoke on my own, think about you baby, are you feeling alone?
Cause I die just thinking that you'll forget, but I guess you won't.
Offline
- Ja bardzo chętnie.- mówię nadal chichocząc. Siadam na pniu i przyglądam płomieniom jak mkną ku górze i znikają.
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
- It feels like a perfect night to dress up like hipsters
And make fun of our exes
It feels like a perfect night for breakfast at midnight
To fall in love with strangers - Zaczynam śpiewać z uśmiechem.
Jakoś tak mi się ta piosenka pozytywnie kojarzy i mam ochotę sobie pośpiewać.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
-We’re happy, free
Confused and lonely at the same time
It’s miserable and magical, oh yeah
Tonight’s the night when
We forget about the deadlines, it’s time - dołączam do Harm.
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline
Przez cały wieczór siedziałam cicho chociaż widziałam i słyszałam wszystko co się działo. Postanowiłam się dołączyć do śpiewania.
-I don’t know about you, but I’m feeling twenty-two
Everything will be alright if you keep me next to you
You don’t know about me but I’ll bet you want to
Everything will be alright if
We just keep dancing like we’re twenty-two, twenty-two
"People cry, not because they’re weak. It’s because they’ve been strong for too long."
Offline
- It seems like one of those nights this place is too crowded
Too many cool kids
It seems like one of those nights we ditch the whole scene
And end up dreaming instead of sleeping - Po wspólnym refrenie zaczynam śpiewać kolejną zwrotkę.
O. Katherine się dołączyła. W sumie mi to nie przeszkadza. Właściwie, skoro Max tak zareagował na mnie i Luke'a, to może Jayowi wcale nie grozi kara śmierci?
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Pod nosem nucę piosenkę. Przy nich na prawdę nie da się spać.
Wzdycham i otwieram oczy.
Może nie płaczę, ale to boli. Może nie mówię, ale czuję. Może nie pokazuję, ale mi zależy...
Offline
Kończymy refren i Harm zaczyna swoją kwestię. Wstaję i zaczynam krążyć wokół ogniska. Naprawdę cieszę się z tego, że jesteśmy takie z grane. Wtedy zauważam zwiewająca Alex.
- Czeeeść- mówię cicho, nie chcąc przeszkadzać Harm.
Ostatnio edytowany przez Claire Winlest (2016-03-14 19:18:21)
"Bywa, że tylko człowiek, który stracił wszystko, potrafi obdarować Cię najcenniejszym skarbem."
Offline