Eliminacje. To już nie zabawa. W pogoni za władzą i miłością wszyscy są zdolni do najróżniejszych czynów. Nie zawsze są one dobre. Czasem w człowieku budzą się najgorsze instynkty...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
- To ja tu zostaję! - wykrzykuję
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
Śmieje się.
- Książę nie był by zachwycony.- znów zerkam na zegarek. - Z chęcią bym została ale jeśli znów coś przeskrobie to mój tata padnie na zawał. - odgarniam włosy z twarzy. - Miło było cię poznać, Harmony. Musimy się jeszcze spotkać. - usmiecham się.
Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.
Offline
- Okay. Jak wolisz. Ja tu zostaję. - Śmieję się. - Wiadomo, że się jeszcze spotkamy. Ten zamek jest nasz, jak już mówiłam.
So you can throw me to the wolves
Tomorrow I will come back
Leader of the whole pack
Offline
- Ha ha... No to do zobaczenia. - mówię roześmianym tonem i wychodzę. Kieruje się do kuchni. Czeka mnie trochę pracy...
Nie ważne co mówią inni ważne, że ty wiesz co w życiu tak na prawdę się liczy.
Offline
Strony: Poprzednia 1 2